Przetłumacz dialog . TYLKO NIE Z GOOGLE TŁUMACZ !!!
DAJE NAJ DLA TEGO CO ZROBI ŁADNIE I NIE Z GOOGLE TŁUMACZ .!
Monica: Hi, Mum . I'm back !
Mum: Why are you so late ? Your lessons finished three hours ago !
Monica: Sorry,Mum . I got on the wrong bus .
Mum: So what happened ?
Monica: I took another bus back into town . I didn't have any money left , so I decided to walk home.
Mum: Doesn't take two hours to walk home from the centre of town.
Monica : I met a friend . She bought me a drink and told me about her holiday.She went to Rome last week. I forgot the time.
Mum:You must ring me when you're late .
Monica: I sorry Mum but I didn't have any credit left on my mobile . Oh and I need six pounds .
Mum : Six pounds ? Why ?
Monica: It started to rain and didn't want to get wet so I took a taxi . The driver's waitung outside...
Mum : Oh no ! Where's my purse ?
cześć mam jestem spowrotem
czemu przyszedlas tak pozno? twoje lekcje skonczyly sie 3 godziny temu!
przepraszam Cie mamo Weszłam do złego autobusu
Więc co sie stalo
Wzielam inny autobus i spowrotem wrócilam do miasta.Nie mialam pieniedzy wiec zdecydowalam isc pieszo
Napewno nie zajelo by ci to 2godz z centrum miasta do domu
Spotkalam przyjaciolke kupila mi napoj i opowiedziala mi o swoim (wekendzie wypoczynku itp.)Ona byla w Rzymie w ostatnim tygodniu Zapomnialam o czasi (mozna lepiej to napisac jak "czas szybko zlecial")
Ty musisz do mnie zadzwonic jezeli sie spoznisz
Przepraszam Cie mamo ale nie mialam pieniedzy na telefonie.A i potrzebuje szesc zlotych (funtow)
Sześć ??Czemu?
Zaczeło padac a nie chcialam zmoknac wiec wzielam taxowke Kierowca czeka nadworzu
O nie!! Gdzie jest moja portwel
Wszystko na 90%jest db bo ja to robilem jedynie co to moga byc bledy ortograficzne
Monika: Cześć mamo. Wróciłam!
Mama: Czemu jesteś tak późno? Twoje lekcje skończyły się 3 godziny temu!
Monika: Przepraszam mamo. Wsiadłam do złego autobusu.
Mama: Co się stało?
Monika: Wsiadłam do innego autobusu jadącego spowrotem do miasta. Nie miałam żadnych innych pieniędzy, więc zdecydowałam się pójść pieszo do domu.
Mama: Nie zajmuje dojście do domu z cetrum miasta 2 godziny.
Monika: Spotkałam koleżankę. Kupiła mi napój i opowiedziała o swoim urlopie. Była w Rzymie w zeszłym tygodniu. Straciłam rachubę czasu.
Mama: Musisz do mnie dzwonić, gdy się spóźniasz.
Monika: Przepraszam mamo ale nie miałam pieniędzy na koncie (na telefonie). A i potrzebuję 6 funtów.
Mama: 6 funtów? Dlaczego?
Monika: Zaczęło padać i nie chciałam zmoknąć, więc wezwałam taksówkę. Kierowca czeka na dworze...
Mama: O nie! Gdzie jest moja portmonetka?
proszę ;)