Napisz opowiadanie fantastyczno - naukowe z opisem czegos ( jakiejś planety czy czegoś np miejsca akcji ) i można dodać dialog . :) daje naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Od jekichś paru lat zastanawiam się nas największą planetą Układu Słonecznego m,in. Jowisz, czy dało by się tam w jakiś sposób dolecieć a w ostateczność zamieszkać.
Przeczytałam wiele informacji na ten temeta. Jet tam do 150*C i długość dnia to 9h50mni.
Zaczęłam ptać się mojego wójka Maxa czy jest to mozliwe. Jest on mieszkańcem Marsa, więc zadzwoniła i ta rozmowa mnie trochę wyniosła, ale ciekawość była większa. On powiedział, ż jak przyjede do niego na wakacje to pomyślimy nad tym i moż tam się udamy.
Dobiegła pora wakacji i nadszedł dzień wylotu na Marsa.
Podróż trwała dość długo bo przeleciałam 57.77 milionów km drogi.
Gdy dotarłam na miejsce wujek ucieszył się i przedtawił mnie swojej żonie Alvanie (różowej kosmitce z różowo-zółtymi włosami). Na drógi dzień zabraliśmy się za obliczania, żeby zobaczeć czy da się dolecieć na Jowis???
-Nie wie czy to jest możliwe, ale jeśli poświęcimy nad tym troche czasu to może się udac
- powiedział wujek
-No dobra... a moge zostać na dłuższy czas... szkoła nie królik, nie ucieknie :D-odpowiedziałam
-Spoko-
Po 5 latach byłam starsza, mądrzejsza. Zbudowaliśmy z wujem przez ten czas pojazd kosmiczny, którym chcieliśmy wylecieć w niesamowitą podróż z Marsa na Jowisza.
Zapakowaliśmy tlen, prowiant i ruszyliśm w drogę. Dzieliło nas miliony kilometrów.
W jakiejść połowie drogi brakło nam paliwa i musieliśmy wylądować na komecie która latała beztrosko w kosmosie. Tam żyliśmy przez 2 lata. Kometa wędrowała a my razem z nią.
Pewnrgo dnia kometa, rozbiła się na Ziemi.
-I widzisz kochanie ludzie 320lat temu mieli ciężkie życie. Dziękuj teraz Mulinowi (bóg kosmitów) za to jak my żyjemy-
powiedział tata kosmita kończąc czytać bajkę pt." Ludzie dawnych lat" .....
Myśle że może być, jak coś to pozmienaj :)