Przepisz tekst zmieniając szyk wyrazów na typowy dla większosci wypowiedzi pisemnych.
Zdarzyło się dawniej w Górach Smoczych, o czym szepty strumieni do dziś po kamieniach gwarzą, że mieszkał w chacie, takiej jak moja, pewien góral.Zył sobie z dala od ludzkich sadyb. Aż wreszcie prawie i nim zapomniano . Zapomniano do tego stopnia, że kiedy odwiedzał najbliższą wieś, by siekierę kupić albo skóry owcze i wełnę sprzedać, dziwiono się, że jeszcze żyje, niechętnie odświeżając zarosłe po nim wspomnienia. Sądzili wszyscy, że góral ów tylko we własnym towarzystwie przestawać lubi i, jak każdy odludek, innymi pogardza. Ale mylono się co do tego, choć on pozorów bynajmniej nie rozwiewał.
W.Szostak "Chata w górach"
*gwarzyć - prowadzić poufną rozmowę
*sadyba - siedziba
*przestawać - przebywać w czyimś towarzystwie, zadawać sie z kimś
W Górach Smoczych zdarzyło się dawniej , mieszkał w chacie takiej jak moja pewien góral , o czym szepty strumieni do dziś po kamieniach gwarzą. Żył sobie z dala od ludzkich sadyb. Prawie o nim już zapomniano. Kiedy odwiedwiedzał najbliższą wieś , by kupić siekerę lub skóry owcze i sprzedać wełnę dziwiono się , że on jeszcze żyje , a przecież o nim zapomniano. Wszyscy sądzili , że góral przestawać lubi tylko w swoim towarzystwie i jak każdy ludek innymi pogardza. Mylono się co do rego nie rozwiewał on bynajmniej pozorów,
Nie wiem , czy o to dokładnie chodziło , ale myślę , że jest dobrze :) .
Dawno temu w Górach Smoczych żył sobie pewien góral. Mieszkał w typowej góralskiej chacie, ale trzymał się z dala od innych ludzi, dlatego przylgnęła do niego łatka samotnika i dziwaka. W wiosce nie zaprzątano sobie nim głowy, przypominano sobie o staruszku dopiero wtedy, gdy pojawiał się od czasu do czasu na targu aby załatwić sprawunki. Wzbdzał podziw swoją długowiecznością, jednak mieszkańcy wsi odnosili się do niego z niechęcią, ponieważ wydawało im się,że traktuje ich z wyższością. Nie była to prawda, jednak góral nie próbował nawet walczyć ze stereotypami.