przekształć wiersz ,,Kalina" T. Lenartowicza na opowiadanie
Rosła kalina z liściem szerokiem,
Nad modrym w gaju rosła potokiem,
Drobny deszcz piła, rosę zbierała,
W majowym słońcu liście kąpała.
W lipcu korale miała czerwone,
W cienkie z gałązek włosy wplecione
Tak się stroiła jak dziewczę młode
I jak w lusterko patrzała w wodę.
Wiatr co dnia czesał jej długie włosy,
A oczy myła kroplami rosy.
U tej krynicy, u tej kaliny
Jasio fujarki kręcił z wierzbiny
I grywał sobie długo, żałośnie,
Gdzie nad krynicą kalina rośnie,
I śpiewał sobie: Dana! oj dana!
A głos po rosie leciał co rana.
Kalina liście zielone miała
I jak dziewczyna w gaju czekała.
A gdy jesienią w skrzynkę zieloną
Pod czarny krzyżyk Jasia złożono,
Biedna kalina znać go kochała,
Bo wszystkie swoje liście rozwiała,
Żywe korale wrzuciła w wodę,
Z żalu straciła swoją urodę.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W pewnym gaju, nad potokiem rosła sobie kalina , miała ona szeroki liść. Piła drobny deszcz i zbierała rosę. W maju kąpała liście w słońcu, w lipcu zaś nosiła czerwone korale i miała włosy z ciękich gałązek wplecione. Stroiła się jak dziewczę jeszcze młode, przeglądala się w lustrze wody a wiatr codziennie czesał jej włosy,
myła oczy kropelkami rosy. U tej kaliny pewien Jaś kręcił fujarki z wierzby. I długo grał sobie żałośnie i śpiewał sobie tak : Dana ! oj dana! A jego głos leciał co dzień. Kalina zaś w gaju czekała. A gdy jesienią pod czarny krzyżyk Jasia złożono, biedna
Kalina tak kochala Jasia że swoje liscie rozwiała, korale wyrzuciła i z żalu straciła urodę.
♥ ♥