Autor "Przedwiośnia", mimo iż przedstawia życie w dworku Wielosławskich z dużą dozą humoru, zdecydowanie podkreśla jego wady. Piętnuje przede wszystkim jego izolację, pławienie się w dobrobycie, w czasie gdy w kraju panuje nędza i głód. Zarzuca też mieszkańcom Nawłoci, że akceptują różnice pomiędzy klasami społecznymi, że dbają o zaspokajanie własnych potrzeb, a nie troszczą się o poprawę bytu najbiedniejszych
Autor "Przedwiośnia", mimo iż przedstawia życie w dworku Wielosławskich z dużą dozą humoru, zdecydowanie podkreśla jego wady. Piętnuje przede wszystkim jego izolację, pławienie się w dobrobycie, w czasie gdy w kraju panuje nędza i głód. Zarzuca też mieszkańcom Nawłoci, że akceptują różnice pomiędzy klasami społecznymi, że dbają o zaspokajanie własnych potrzeb, a nie troszczą się o poprawę bytu najbiedniejszych