Prosze was napiszcie to na jutro potzrebna bardzo !! daje naj Czerwcowy poranek Po obu stronach dworku roztaczały się sady, jeden pełen jabłoni, drugi drzew wiśniowych osypanych kwieciem. Trawniki były żółte od kwitnących mleczów. W ogrodzie poniżej bzy uginały się pod olbrzymimi kiściami fioletowych kwiatów.Po za ogrodem, hen ku dolinie ciągneły się zielone łąki, pełne soczystej koniczyny. Tam właśnie rosły młode brzózki. Ich smukłe, białe pnie wznosiły się ponad bogate poszycie-puszyste paprocie, mchy i przeróżne zioła. Dalej ciągnęło się wzgórze, przystrojone ciemną zielenią sosen jodeł. Złoty październik Październik był śliczny na Zielonym Wzgórzu. Brzozy w kotlinie złociły się jak światło słoneczne, a klony po za sadem mieniły się najwspanialszą purpurą. Dzikie wiśnie wzdłuż alei przystroiły się w najcudowniejsze ciemnoczerwone i brunatnozielone odcienie. Zimowa noc Noc było jasna i mroźna. Drzewa rzucały czarne cienie, a śnieg błyszczał jak srebro na skłonie wzgórza. Nad cichymi polami lśniły wielkie gwiazdy. Tu i ówdzie odcinały się ciemne, spiczaste sosny z upudrowanymi śniegiem gałęźmi, skrzypiącymi za podmuchem wiatru. Kolorowa wiosna I znowu zawitała wiosna na Zielonym Wzgórzu. Klony w alei zakochanych pokryte były czerwonobrunatnymi pąkami, a wokoło źródła Nimf leśnych wykwitały drobne, kędzierzawe listki paproci. Dalej w gaiku kwitły przylaszczki, a spod ich rudawych listków wychylały się różowe i białe pierwiosnki.
Z FRAGMENTÓW ZAMIESZCZONYCH WYŻEJ WYPISZ KILKA ŚRODKÓW STYLISTYCZNYCH. EPITETY, PRZENOŚNIE, PORÓWNANIA bardzo ważne prosze piszcie ;) daje naj !!
Dokończ zdania: 1.Słońce o świcie... 2.W niepogodę... 3.Podczas sztormu... 4.W czasie upału... 5.Niebo zamglone... 6.O zachodzie nad horyzontem...
na jutro ważne bardzo piszcie pliss ;)) daje naj!!
przenośnie dzikie wiśnie wzdłuż alei przystroiły się (uosobienie) wzgórze przystrojone ciemną zielenią soseł jodeł. porównania brzozy w kotlinie złociły się jak światło słoneczne śnieg błyszczał jak srebro na skłonie wzgórza
Słońce o świcie zaglądało do okna. W niepogodę nie warto wychodzić na zewnatrz. Podczas sztormu morze wyglądało najpiękniej. W czasie upału całą ziemię zalewa złoty blask. Niebo zamglonejest jak pochmurna mina. O zachodzie nad horyzontem pojaiwa się różnobarwna smuga.
przenośnie dzikie wiśnie wzdłuż alei przystroiły się (uosobienie)
wzgórze przystrojone ciemną zielenią soseł jodeł.
porównania brzozy w kotlinie złociły się jak światło słoneczne śnieg błyszczał jak srebro na skłonie wzgórza
Słońce o świcie zaglądało do okna.
W niepogodę nie warto wychodzić na zewnatrz.
Podczas sztormu morze wyglądało najpiękniej.
W czasie upału całą ziemię zalewa złoty blask.
Niebo zamglonejest jak pochmurna mina.
O zachodzie nad horyzontem pojaiwa się różnobarwna smuga.