Prosze to pilne :C!!!!!!!! Napisz opowiadanie którego bohaterem będzie duch zamku :C!!!!!!!
DawidKwiatkowskiYeah
Dawno, dawno temu za domem cyklopa Jennego, znajdował się zamek bogatego króla, miał on żonę, lecz nie miał potomstwa, za kilka dni była przewidziana przez rodzinnego lekarza, że umrze, gdyż chorował na nowotwór (raka) serca. To był szok dla jego ukochanej, jakże i króla. Sylwia królowa nakazała strażnikowi, aby stał w komnacie króla Janusza i gdyby coś się złego działo, żeby ją poinformować o tym. Po dwóch dniach, po odwiedzinach jego żony, zaczął słabnąć, lecz królowa pojechała w tym momencie na targ i został tylko on i strażnicy. Strażnik Jakub nie wiedział, jak pomóc, więc patrzył tylko na śmierć władcy, gdy królowa raczyła się pojawić w zamku, strażnik pobiegł do niej i oznajmił, że jej mąż nie żyje. Przerażona królowa wbiegła do komnaty króla i zobaczyła tylko, jak Janusz leży bez ruchu, martwy. Następnego dnia z rana odbył się pogrzeb. Po pogrzebie królowa zasłabła, gdy się obudziła strasznie bolał ją brzuch, jeździec pomknął szybko do haty lekarza w lesie z wiadomością o zachorowaniu Sylwii. Po usłyszeniu tych słów wsiedli na konie i popędzili do zamku. Gdy dotarli do komnaty królowa strasznie blado wyglądała. Po krótkim czasie badań stwierdzono, że ktoś chciał ją otruć razem z pomocą smakoszy królowej. Lekarz Stanisław niestety nie wiedział, jak pomóc, gdyż to nigdy się nie przytrafiło. Do śmierci królowej zostały tylko godziny i minuty. Jakub, był przy śmierci króla to był też przy królowej, aby nie zabrakło jej towarzystwa. Następnego dnia o świcie usłyszano dźwięk dzwonu, który oznaczał śmierć królowej. Na tronie nie było już władzy, gdyż z rodziny królewskiej zostali tylko Sylwia i Janusz. Podobno na ich miejsce miała zasiąść na tronie dawniej więziona czarownica, wszyscy osadnicy z wioski, byli w postrachu, ale mieli jednak pewność, że duchy rodziny królewskiej ją odpędzą. Następnego dnia, odbyło się ukoronowanie czarownicy Aldony, gdy chciała zastąpić prawa nowymi, miała codziennie koszmary o jednorożcach, a to dla czarownic największy koszmar, bo sny o duchach i różnych potworów, to są dla nich normalne sny, czyli nic strasznego. Po kilku dniach i kilku nocach, zaczęła widzieć rzeczy nienormalne, przestraszona czarownica, jednak się nie poddawała i pomimo wszystko została. W dniu, kiedy umarła, nikt nie wiedział, jak pomóc, gdyż miała do tej pory nie wyjaśnialne skutki. Mieszkańcy w obawie, że też mogą umrzeć, uciekali do innych królestw. Po kilku latach zamek został porośnięty pnęczami, a wjazd do królestwa został porośnięty drzewami i do tej pory jest tam las. Każdy król przez te lata, chciał zdobyć własne królestwo, lecz nikomu się to nie udało, bo podobno po zamku latają duchy rodziny królewskiej i wiedźmy, nie wiadomo czy ktoś tam dotarł, jeżeli tak, to nigdy się o tym nie dowiemy, gdyż na pewno zginął. Cyklop Jenny został zabity przez Kanibalów z czarnego lądu i po wszystkich budowlach zostały tylko gruzy i porośnięte szczątki po konstrukcjach.