Prosze o pomoc z polskiego.:
IV. Umiejętności czytania utworu epickiego polega- między innymi na spostrzegawczości, sprawności łączenia faktów, domyslności. Dzieki nim nasza wyobrażnia tworzy mniej lub bardziej urozmaicone i konkretne wizje świata przedstawionego. Przeczytaj ponizszy tekst i odpowiedz na zamieszczone pod nim pytania.
Ostatni miesiąc miałęm straszliwie wypełniony i męczący. Nieustannie przyjmowaliśmy oficjalne delegacje mieszkańców układu planetarnego 55 Cantri w gwiazdozbiorze Raka, w tym aż trzy ekipy Dwubulgotańczyków. Symultaniczne tłumaczenie ich bulgotu na ziemskie języki do cna mnie wypaliło. Rzutem na taśmę ,, załapałem się,, na ekspresowy próżniowiec na Ziemię i wkrótce stanąłem przed drzwiami mojego domu. Napełniony wiośnianym powietrzem ogródek zrazu mnie nieco oszłomił, ale na domowym wikcie rychło wróciłem do sił. A już pajda świeżego chleba pociągnięta masłem i złocistym miodem tak mnie co rano weseli i rozgrzewa, że nic tylko bym drwa rąbał i panny obrańcowywał. CZasem tylko pomyślę, czy mnie jakaś nagła depesza do naszej delegantury na Platonii nie wezwie.Oto pytania do tego tekstu:
1.Kim jest bohater? Skąd o tym wiemy?
2. W jakim stanie ducha- czego pragnie, a czym jest zmęczony?
3.Gdzie i kiedy rozgrywa się akcja zamieszczonego fragmentu?
4.Które informacje z tekstu wprowadzaja niepewność i zamieszanie w świadomości czytelnika?
5. Do jakiej odmiany powieści zaliczysz ten fragment? Dlaczego? W odpowiedzi wykorzystaj pojęcia: narrator, świat przedstawiony, fikcja literacka.
Daję naj. :3
1. Jest tłumaczem (z Dwubulgotańczykowego na ludzki....)
Skąd o tym wiemy? - Symultaniczne tłumaczenie ich bulgotu na ziemskie języki do cna mnie wypaliło.
2. wesoły (... mnie co rano weseli)
czujny ( Czasem tylko pomyślę, czy mnie jakaś nagła depesza do naszej delegantury na Platonii nie wezwie. ).
Jest zmeczony ciaglym tlumaczeniem jezyka (Symultaniczne tłumaczenie ich bulgotu na ziemskie języki do cna mnie wypaliło)
3. bohater jest juz w domu(domowym wikcie rychło wróciłem do sił.).
Akcja rozgrywa sie w jednym dniu w ktorym opowiada o zeszlym miesiacu.
4." CZasem tylko pomyślę, czy mnie jakaś nagła depesza do naszej delegantury na Platonii nie wezwie. "
5. Świat przedstawiony oczami narratora a zarazem podmiotu lirycznego jest opowiescia fantastyczna, bo nie istnienie kontakt ludzi z kosmitami.
To co w nawiasie to tylko dowody na to ze taka odpowiedz nastapila ;>
Mam nadzieje ze pomoglem ..