Question

Prosze niech mi ktoś napisze wypracowanie na temat niespodzianki której przygotowałeś swoim bliskim musze na jutro prosze za najlepszą dam naj

Answer 1

Moja niespodzianka dla moich bliskich była robiona wiele dni a nawet miesięcy no nie przesadzjamy może miesiąc . moja niespodzianka to własnoręcznie narysowane laurka dla każdego człnka mojej rodziny i wiersz mojej twórczości a ten wiersz pięknie zaprezentowany . to jest dowód mojej miółosci dla nich a nie jakieś czekoladki z ze sklepu . czekoladki w sklepie to oni mają na codzień i pewnie by jeszcze tak wyszł że te czekoladki by były za ich pieniądze takie jest moje zdanie . po prostu jak ma być niespodzianka to i trzeba troche w nią pracy włożyć , a jak kupisz czekoladki w sklepie to przy nich się nie napracujesz chyba że je zjesz przed przyjściem do domu. 

i tak wogóle jak ronbie coś sam to wiem że to coś będzie wyjątkowe a nie takie że ktoś będzie miał takie samo i będe sie cieszył że mam a się nie narobiłem .

Answer 2

                   Dzisiaj był wyjatkowy dzień. Mianowicie były urodziny mojej siostry. Już od wczoraj myślałem co jej kupić. Krzątałem się po różnych sklepach, nigdzie nie mogłem znaleźć dla niej prezentu. Z tej rozpaczy pytałem się kolegów co kupić mojej młodszej siostrze. Nie miałem już pomysłu, gdy nagle zobaczyłem wyjątkowy sklep.

                   Gdy do niego weszłem, poczułem, że ta wyjątkowa rzecz tutaj będzie. Mianowicie był to sklep z zabawkami. Szukałem bardzo dużo czasu i nie mogłem znaleźć. Aż wkońcu, na jednej z półek ukazał się ten prezent. Była to książka o zwierzętach. Moja siostra od zawsze o takiej marzyła. Pooglądałem trochę książkę i popatrzyłem na cenę. Ponieważ książka była gruba, kosztowała aż 70 zł. To były wszystkie moje oszczędności ! Ale, cóż czego się nie robi dla bliskich. Kupiłem książkę i wyszłem ze sklepu.

                    Zbliżała się 16:00. Powoli schodzili się goście. Mój przenet był zapakowany w torbę z misiami. Pół godziny później zaczęło się przyjęcie. Najpierw jedliśmy tort, potem różne zabawy aż w końcu nadszedł czas na prezenty. Moja siostra na samym końcu odpakowała mój prezent. Gdy zobaczyłem uśmiech na jej twarzy, zrobiło mi się ciepło w sercu. Po prezentach znnowu zaczęliśmy się bawić. Gdy nadeszedł wieczór, goście poszli, a moja siostra podziękowała mi za prezent i pocałowała w policzek. To był wspaniały dzień !

Mam nadzieję, że pomogłam :)