Moje wakacje spędziłam głównie w domu. Ktoś mógłby pomyśleć, że moje wakacje były nudne, nic bardziej błędnego. Wręcz przeciwnie - uwarzam je za bardzo udane. Każdego wieczoru wychodziłam ze zanjomymi na spacery, często braliśmy ze sobą koce i spędzaliśmy całe noce leżąc i patrząc na niebo. Pracowałam również dorywczo jako kelnerka na weselach, jest to cięzka praca, ale wiedziałam, że dzięki temu zdobendę doświadczenie i w pewien sposób odciążę rodziców. W te wakacje często jeżdziłam nad jezioro oraz grałam w piłkę z moim rodzeństwem.
Tego roczne wakacje był najlepsze w moim życiu ,mogę szczerze powiedzieć. Mimo iż je spędziłam w domu, miejscu zamieszania to : poznałam tylu ludzi a przede wszystkim poznałam miłość , kto wie może mojego życia. Strasznie dużo się wydarzyło. Codzień robiłam co innego, by nie było rutyny. A to wyszłam do przyjaciółek, z którymi chodziłyśmy na zakupy, do kina, na spcaery, zdjęcia dzięki koleżance Ani poznałam Kubę - mojego chłopaka. jestem przeszczęśliwa. Odwiedziła mnie kuzynka z Niemiec, przyjechała po raz pierwszy do Polski, więc pokazałam jej moje miasto, ciekawe miejsca godne uwagi i poznałam z ludźmi . Spędziłyśmy razem fantastycznie czas. Była zaledwie tydzień. Starsznie się z nią zżyłam. Te wakacje był najlepsze ! Nie da się słowami opisać.Dodatkowym plusem była przepiękna pogoda. Miejmy nadzieję, ze za rok wakację będą takie same albo jeszcze lepiej.
Moje wakacje spędziłam głównie w domu. Ktoś mógłby pomyśleć, że moje wakacje były nudne, nic bardziej błędnego. Wręcz przeciwnie - uwarzam je za bardzo udane. Każdego wieczoru wychodziłam ze zanjomymi na spacery, często braliśmy ze sobą koce i spędzaliśmy całe noce leżąc i patrząc na niebo. Pracowałam również dorywczo jako kelnerka na weselach, jest to cięzka praca, ale wiedziałam, że dzięki temu zdobendę doświadczenie i w pewien sposób odciążę rodziców. W te wakacje często jeżdziłam nad jezioro oraz grałam w piłkę z moim rodzeństwem.
Tego roczne wakacje był najlepsze w moim życiu ,mogę szczerze powiedzieć. Mimo iż je spędziłam w domu, miejscu zamieszania to : poznałam tylu ludzi a przede wszystkim poznałam miłość , kto wie może mojego życia. Strasznie dużo się wydarzyło. Codzień robiłam co innego, by nie było rutyny. A to wyszłam do przyjaciółek, z którymi chodziłyśmy na zakupy, do kina, na spcaery, zdjęcia dzięki koleżance Ani poznałam Kubę - mojego chłopaka. jestem przeszczęśliwa. Odwiedziła mnie kuzynka z Niemiec, przyjechała po raz pierwszy do Polski, więc pokazałam jej moje miasto, ciekawe miejsca godne uwagi i poznałam z ludźmi . Spędziłyśmy razem fantastycznie czas. Była zaledwie tydzień. Starsznie się z nią zżyłam. Te wakacje był najlepsze ! Nie da się słowami opisać.Dodatkowym plusem była przepiękna pogoda. Miejmy nadzieję, ze za rok wakację będą takie same albo jeszcze lepiej.
Pozdrawiam ;)