Proszę podajcie mi wiersz w któym jest widoczne że dla Polaków nadrzęną roę odgrywała myśl o ojczyźnie. Prosze o szybką odpowiedź.
Z góry dziękuję :))
OkamiYukito Tadeusz Różewicz *** (Oblicze Ojczyzny)
Ojczyzna To Kraj Dzieciństwa, Miejsce Urodzenia, To Jest Ta Mała Najbliższa Ojczyzna. Miasto, Miasteczko, Wieś, Ulica, Dom, Podwórko, Pierwsza Miłość, Las Na Horyzoncie, Groby. W Dzieciństwie Poznaje Się Kwiaty, Zioła, Zboża, Zwierzęta, Pola, Łąki, Słowa, Owoce. Ojczyzna Się Śmieje. Na Początku Ojczyzna Jest Blisko, Na Wyciągnięcie Ręki. Dopiero Później Rośnie, Krwawi, Boli.
1 votes Thanks 1
agatasz001
Konstanty Ildefons Gałczyński Pieśń o żołnierzach z Westerplatte
Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westarplatte.
(A lato było piękne tego roku).
I tak śpiewali: Ach, to nic, że tak bolay rany, bo jakże słodko teraz iść na te niebiańskie polany.
(A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)
W Gdańsku staliśmy tak jak mur, gwiżdżąc na szwabską armatę, teraz wznosimy się wśród chmur, żołnierze z Westerplatte.
I śpiew słyszano taki: -- By słoneczny czas wyzyskać, będziemy grzać się w ciepłe dni na rajskich wrzosowiskach.
Lecz gdy wiatr zimny będzie dął i smutek krążył światem, w środek Warszawy spłyniemy w dół, żołnierze z Westerplatte.
Tadeusz Różewicz
*** (Oblicze Ojczyzny)
Ojczyzna To Kraj Dzieciństwa,
Miejsce Urodzenia,
To Jest Ta Mała Najbliższa
Ojczyzna.
Miasto, Miasteczko, Wieś,
Ulica, Dom, Podwórko,
Pierwsza Miłość,
Las Na Horyzoncie,
Groby.
W Dzieciństwie Poznaje Się
Kwiaty, Zioła, Zboża,
Zwierzęta,
Pola, Łąki,
Słowa, Owoce.
Ojczyzna Się Śmieje.
Na Początku Ojczyzna
Jest Blisko,
Na Wyciągnięcie Ręki.
Dopiero Później Rośnie,
Krwawi,
Boli.
Pieśń o żołnierzach z Westerplatte
Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westarplatte.
(A lato było piękne tego roku).
I tak śpiewali: Ach, to nic,
że tak bolay rany,
bo jakże słodko teraz iść
na te niebiańskie polany.
(A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)
W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte.
I śpiew słyszano taki: -- By
słoneczny czas wyzyskać,
będziemy grzać się w ciepłe dni
na rajskich wrzosowiskach.
Lecz gdy wiatr zimny będzie dął
i smutek krążył światem,
w środek Warszawy spłyniemy w dół,
żołnierze z Westerplatte.