Janni: Uwazam to za poprawne, ze zwaza sie na wyglad. Kiedy poznajesz nowego czlowieka, nie mozesz przeciez zupelnie nic powiedziec o jego dobrym lub zlym charakterze. Wtedy patrzysz po prostu, czy jego stroj sie zgadza. Ubrania, fryzura, makijaz - to wszystko mowi przeciez duzo.
Shark: Wtedy znaczy to, ze sama kierujesz sie przesadami. Chcesz przez to powiedziec, ze tylko dlatego nie chcesz miec doczynienia z jakims czlowiekeim, poniewaz nie nosi fajnych ubran?
Janni: Przeciez tego nawet nie powiedzialam. Nie chodzi mi o blizsza znajomosc, lecz tylko o pierwsze wrazenie.
Gava: Chcialabym zaptyac Janni, co ona wlasciwie mysli, kiedy pisze o poprawnym stroju. Moge sie przeicez ubrac jak chce, tez kiedy dla innych to sie nie "zgadza".
Shark: Uwazam, ze duzo dzieci w drogich, markowych ubraniach sa po prostu szpanerami. Chca pokazac, ze moga sobie na wszystko pozwolic i dlatego sa lepsi od innych. Musza byc za kazda cene fajni, poniewaz najczesciej sa wewnatrz pusci.
Terry: Sam jestes pozer i madrala! Kazdy chcialby przeciez wygladac trendy i podobac sie innym. Czy jest to cos zlego?
Randi: Dla duzo (osob) markowe ubrania sa po prostu nieoplacalne. Moj tata nie zarabia duzo i moja mama jest od 2 lat bezrobotna. Wtedy nie moge sobie kupic drogich rzeczy. A czuje sie okropnie, kiedy musze chodzic w starych ubraniach od mojej starszej siostry.
Trendman: Ludzie! Nie przesadzajcie! To nie chodzi o to, czy ktos sie ubiera tak czy inacze. Co to ma byc ta wielka bzdura? Nie macie innych problemow?
Janni: Uwazam to za poprawne, ze zwaza sie na wyglad. Kiedy poznajesz nowego czlowieka, nie mozesz przeciez zupelnie nic powiedziec o jego dobrym lub zlym charakterze. Wtedy patrzysz po prostu, czy jego stroj sie zgadza. Ubrania, fryzura, makijaz - to wszystko mowi przeciez duzo.
Shark: Wtedy znaczy to, ze sama kierujesz sie przesadami. Chcesz przez to powiedziec, ze tylko dlatego nie chcesz miec doczynienia z jakims czlowiekeim, poniewaz nie nosi fajnych ubran?
Janni: Przeciez tego nawet nie powiedzialam. Nie chodzi mi o blizsza znajomosc, lecz tylko o pierwsze wrazenie.
Gava: Chcialabym zaptyac Janni, co ona wlasciwie mysli, kiedy pisze o poprawnym stroju. Moge sie przeicez ubrac jak chce, tez kiedy dla innych to sie nie "zgadza".
Shark: Uwazam, ze duzo dzieci w drogich, markowych ubraniach sa po prostu szpanerami. Chca pokazac, ze moga sobie na wszystko pozwolic i dlatego sa lepsi od innych. Musza byc za kazda cene fajni, poniewaz najczesciej sa wewnatrz pusci.
Terry: Sam jestes pozer i madrala! Kazdy chcialby przeciez wygladac trendy i podobac sie innym. Czy jest to cos zlego?
Randi: Dla duzo (osob) markowe ubrania sa po prostu nieoplacalne. Moj tata nie zarabia duzo i moja mama jest od 2 lat bezrobotna. Wtedy nie moge sobie kupic drogich rzeczy. A czuje sie okropnie, kiedy musze chodzic w starych ubraniach od mojej starszej siostry.
Trendman: Ludzie! Nie przesadzajcie! To nie chodzi o to, czy ktos sie ubiera tak czy inacze. Co to ma byc ta wielka bzdura? Nie macie innych problemow?