Na początku lipca przyjechało z naszej klasy na tydzień do Polski dwunastu uczniów.Niestety nie wszyscy chcieli jechać z nami z różnych przyczyn.A szkoda , ponieważ pobyt w Poznaniu był super.My mieszkaliśmy w rodzinach gościnnych .Były one bardzo gościnne.Każdego dnia byliśmy zaskoczeni , raz odziedzaliśmy lekcję ,raz zwiedzaliśmy miasto ,raz odwiedziliśmy centrum kultury "Zamek"to jest dawna królewska rezydencja.W Poznaniu znajduje się wiele niemieckich marek,ponieważ miasto było przez długi czas było pod pruskimi rządami, w tamtym czasie , a także później ściągne były do Polski niemieckie (marki) z innych części Niemiec.Dzisiaj Poznań jest piątym co do wielkosći miastem w Polsce i ważnym węzłem komunikacyjnym pomiędzy Warszawą , a Berlinem.Dzień przed odjazdem odwiedziliśmy wieś w pobliżu Poznania-Szreniawę. Tam znajduję się Agromuzeum, w którym zapoznaliśmy się z znanymi polskimi zwyczajami wielkanocnymi.To muzeum było bardzo interesujące i kupiliśmy tam polskie tradycyjne specjalności . W ostatni dzień pożegnaliśmy się z goszczącymi nas rodzicami na dworcu . Byliśmy zadowoleni i obiecaliśmy naszym przyjaciołom z Poznania ,że jeszcze raz ich odwiedzimy. Potem pojechaliśmy pociągiem Intercity do Berlina. Proszę bardzo :)
Na początku lipca przyjechało z naszej klasy na tydzień do Polski dwunastu uczniów.Niestety nie wszyscy chcieli jechać z nami z różnych przyczyn.A szkoda , ponieważ pobyt w Poznaniu był super.My mieszkaliśmy w rodzinach gościnnych .Były one bardzo gościnne.Każdego dnia byliśmy zaskoczeni , raz odziedzaliśmy lekcję ,raz zwiedzaliśmy miasto ,raz odwiedziliśmy centrum kultury "Zamek"to jest dawna królewska rezydencja.W Poznaniu znajduje się wiele niemieckich marek,ponieważ miasto było przez długi czas było pod pruskimi rządami, w tamtym czasie , a także później ściągne były do Polski niemieckie (marki) z innych części Niemiec.Dzisiaj Poznań jest piątym co do wielkosći miastem w Polsce i ważnym węzłem komunikacyjnym pomiędzy Warszawą , a Berlinem.Dzień przed odjazdem odwiedziliśmy wieś w pobliżu Poznania-Szreniawę. Tam znajduję się Agromuzeum, w którym zapoznaliśmy się z znanymi polskimi zwyczajami wielkanocnymi.To muzeum było bardzo interesujące i kupiliśmy tam polskie tradycyjne specjalności . W ostatni dzień pożegnaliśmy się z goszczącymi nas rodzicami na dworcu . Byliśmy zadowoleni i obiecaliśmy naszym przyjaciołom z Poznania ,że jeszcze raz ich odwiedzimy. Potem pojechaliśmy pociągiem Intercity do Berlina. Proszę bardzo :)