Proszę o pomoc.potrzebuje aby ktoś mi napisał bajke o krolewnie i księciu żeby była śmieszna bo to ma być komedia.Początek ma nawiązywać do tego że książe jest żabą.
z góry dzięki
PS.tylko żeby była długa
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami w pięknym zamku na wzgórzu, w pewien zimowy poranek przy uchylonym oknie w zamkowej wieży siedziała dobra królowa.bardzo chciała mieć córeczkę. po kilku dniach w swej komnacie ujżała piękne niemowle. królowa bardzo się cieszyła.mineło juz kilkanaście lat. księżniczka stawała się coraz to starsza.akaż jest piękna cornelia nasza jej wdzięk i uroda mroki rozprasza.Mądrość i dobroć u naszej królewny to dla królestwa dobrobyt pewny.pewnego dnia królowa poważnie zachorowała, a czując zbliżającą się śmierć przestrzegała córeczkę.Pamiętaj dziecinko, na swojej drodze spotkasz wielu życzliwych ludzi, ale znajdą się i tacy, którzy będą chcieli wykorzystać twoją dziecinną wrażliwość i naiwność. Staraj się odróżniać dobro od zła.nie było piękniejszej od niej. królewna miała już 15 lat. do tej pory była szczęśliwa lecz pewnego dnia pewien młodzieniec złamał jej serce. od tamtej pory odrzucała wszelkie znajomości. gdy wyszła na spacer w ogrodzie zauważyła żabkę. cornelia chciału uciekaćgdy w pewnej chwili ona podeszła do niej i zaczeła rechotać jakąś melodię. księżniczka zaskoczona zastanawiała się skąd ta żaba znała melodię, którąśpiewał jej ukochany. podniosła ją.wtedy przypomniała sobię bajkę , którą czytała jej mama. postanowiła zaryzykować .podniosła i pocałowała żabe . ta wtedy przemówiła i wypowiedziała takie słowa: za 24h znów będę normalny.dziewczyna spędziła 24h z żabą,która po przemianie stała się jej ukochonym.znów była bardzo szczęsliwa.
koniec ;]
W żabim królestwie żył pewien kum, który wbrew powszechnej opinii o swojej atrakcyjności niegdy nie znalazł tej jedynej. Pewnego pięknego dnia, gdy kum siedział samotnie nad brzegiem sadzawki i śpiewał smutną piosenkę miłosną, w podskokach podeszła do niego oczarowana księżniczka. "Żabko...-rzekła-jak cudowna jest twoja pieśń, zaśpiewaj mi jeszcze!". I kum zaśpiewał jej jeszcze jedną piosenkę, i jeszcze, i jeszcze, i jeszcze jedną. Od tego momentu księżniczka przychodziła nad sadzawkę codziennie, kum czekał na nią z utęsknieniem, pierwszy raz zależało mu na kimś, starał się dla tej dziewczyny, stroił i ćwiczył śpiew, aby jej sprawić przyjemność ale dla niej liczyła się tylko jego muzyka. Kum chciał już zawsze być z nią, więc poprosił księżniczkę, żeby wzięła go do królewstwa jako nadwornego didżeja. Dziewczyna zgodziła się i zabrała żabiego artystę na zamek. Tam kum poznał jej narzyczonego i załamał się tak bardzo, że napisał teksty piosenek dla Dody, wytatuował sobie króliczka playboya na pośladku i zrobił sobie emomakijaż, aby ukryć swój nieskończony żal. Na którejś z imprez rapując kum zauważył, że księżniczka robi striptis a jej narzyczony bije się z konkurentem o jej rękę, więc nastwił opcję AUTOODTWARZANIE w laptopie, podszedł do najbliższego lustra i pocałował się namiętnie w usta. Kiedy zamienił się w młodego mężczyznę pobiegł szybko do księżniczki, złapał ją i powiedział: Twój narzyczony ma ważniejsze sprawy od ciebie, zobacz woli bójki niż rozmowy z tobą, ja o ciebie zadbam, weź mnie zamiast niego. Dziewczyna oczarowana popatrzyła na niego i odpowiedziała: okej. I poszli do kaplicy, aby wziąść ślub (ona w samej bieliźnie ciągle). "Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta" - pomyśleli wszyscy podczas uroczystości.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie przesadziłam:)