Proszę o pomoc ..opisz 2 argumenty :nie musimy zarabiać na swoje utrzymanie,1. mamy dostęp do wielu urządzeń elektronicznych lub możemy aktywnie spędzać wolny czas proszę
papierowka
1. Po pierwsze, dzisiejsze nastolatki nie muszą zarabiać na siebie, ich jedynym, najważniejszym obowiązkiem jest nauka. Pamiętam babcine opowieści o tym, że gdy jako ośmioletnia dziewczynka mieszkająca na wsi musiała zaprowadzić krowy na odległe pastwisko. Jej mama miała wiele gospodarskich zajęć, nie mogła sama zrobić wszystkiego, więc babcia po powrocie ze szkoły musiała odrobić lekcje i dodatkowo wykonać mnóstwo gospodarskich prac. Mimo to dobrze wspomina dzieciństwo, nauczyła się wtedy, że niczego nie dostaje się bez ciężkiej pracy. Ja nie mam takich obowiązków, gdy wracam ze szkoły na stole czeka obiad, w domu jest czysto i przyjemnie. Wtedy siadam do lekcji, mimo że nie mam na to ochoty. Trud mojej mamy jest nieporównywalny do mojego, jakim jest kilka zadań z matematyki. 2. Po drugie, mamy dzisiaj dostęp do mnóstwa środków masowego przekazu: telewizor, komputer, nawet najzwyklejsze gazety. I znów doniosę się do wspomnień babci: opowiadała, że wieczorami chodzili w kilka osób do domu jednego człowieka, pana Mularczyka,aby obejrzeć najnowszy odcinek "Stawki większej niż życie". On jako jedyny we wsi posiadał w domu zwykły, czarno-biały telewizor. Dziś nie wyobrażam sobie czwartku bez obejrzenia w ciepłym domu odcinka "Dr. House`a". Moja babcia nie miała w domu telewizora, a mimo to ma mnóstwo różnych wspomnień, nie opowiada mi odcinków seriali, a własne przeżycia. Ja wiem o wszystkim, co się dzieje na świecie, z tego kolorowego pudełka i nie jestem zawsze z tego powodu szczęśliwa. Jednak w nudne wieczory chętnie siadam przed komputerem i piszę ze znajomymi na gadu-gadu.
2. Po drugie, mamy dzisiaj dostęp do mnóstwa środków masowego przekazu: telewizor, komputer, nawet najzwyklejsze gazety. I znów doniosę się do wspomnień babci: opowiadała, że wieczorami chodzili w kilka osób do domu jednego człowieka, pana Mularczyka,aby obejrzeć najnowszy odcinek "Stawki większej niż życie". On jako jedyny we wsi posiadał w domu zwykły, czarno-biały telewizor. Dziś nie wyobrażam sobie czwartku bez obejrzenia w ciepłym domu odcinka "Dr. House`a". Moja babcia nie miała w domu telewizora, a mimo to ma mnóstwo różnych wspomnień, nie opowiada mi odcinków seriali, a własne przeżycia. Ja wiem o wszystkim, co się dzieje na świecie, z tego kolorowego pudełka i nie jestem zawsze z tego powodu szczęśliwa. Jednak w nudne wieczory chętnie siadam przed komputerem i piszę ze znajomymi na gadu-gadu.