Piszę ten list, gdyż chciałabym opisac mój wczorajszy dzień. Bardzo chcę się z Tobą podzielic tym, co wtedy przeżyłam. Albowiem byłam na wycieczce w Warszawie. Wyjechałam o szóstej rano. Byłam trochęśpiąca, ale czego sięnie robi, żeby spędzic trochę czasu z klasą w stolicy. Dojechaliśmy na dziewiątą. Były straszne korki, więc w Pałacu Kultury i Nauki byliśmy dopiero o dziesiątej. Nie wiem, jak tak można życ! Wybraliśmy się na wystawę pt.: "Zabay z Einsteinem". Przyznam szczerze, że myślałam, że będą to niemiłosierne nudy. Jedyne, czego mi brakowało, to nauka na wycieczce szkolnej. Byłam w dużym błędzie. Było bardzo ciekawie. Oprowadzał nas bardzo przystojny mężczyzna, ale o tym już nie napiszę. Wszystko trwało około dwóch godzin. Sami mogliśmy zbadac każdą regułę. Na przykła za pomocą modelu mogliśmy zobaczyc jak działa trzecia zasada dynamiki. Potem mieliśmy czas wolny w Złotych Tarasach. Kupiłam sobie śliczną bluzkę z czerwonym nadrukiem. Muszę przyznac, że nie bawi mnie chodzenie po sklepach, więc opo godzinie miałam dosyc. Niestety do końca zostało wiele cazasu. Następną atrakcją był pobyt w telewizji. Bardzo sięrozczarowałam. Myślałam bbowiem, że spotkamy gwiazdy, a tu tylko puste magazyny. Myślałam ,ze zasnęz nudów. Wieczorem byliśmy na spektaklu w Teatrze Komedia pt.: "Rety, co się dzieje!?". Obsada była nawet znana z seriali. Około dwudziestej drzeciciej wróciliśmy do naszego miasta. To był bardzo męczący dzień. Opisałam Ci mojhą wycieczkę. Co u Ciebie słychac? Proszę odpisz. Pozdrawiam Cię Serdecznie ! podpis.
1 votes Thanks 1
buziole
Na początku mojego listu ,bardzo Cię przepraszam , że tyle nie pisałam i serdecznie Cię pozdrawiam !! Mam nadzieję ,że u Ciebie wszystko w porządku ? Jestem ciekawa jak idzie Ci w szkole i czy nie masz żadnych problemów szczerze to u mnie nie za dobrze. W szkole bez problemów , ale zadają dużo prac domowych i ciągle jakieś kartkówki lub sprawdziany. Ostatnio byłam chora na grypę ponad 2 tygodnie ale na szczęście już jest lepiej. Dziękuje Ci , że w każdej sytuacji o mnie pamiętasz . Nic ciekawego się tu nie dzieje po szkole od razu wracam do domu i biorę się za odrabianie lekcji oraz modlę się do Pana Boga by w końcu nadszedł lepszy dzień .Nie wiem co Ci jeszcze napisać?. Po prostu z dnia na dzień jakoś leci . Napisz co u Ciebie ,bo jestem bardzo ciekawa. Moja cała rodzinka Cię pozdrawia Ja tez i przesyłam tysiąc buziaczków !! Pozdrowienia dla rodzinny i znajomych ......
Droga <######>
Piszę ten list, gdyż chciałabym opisac mój wczorajszy dzień. Bardzo chcę się z Tobą podzielic tym, co wtedy przeżyłam. Albowiem byłam na wycieczce w Warszawie.
Wyjechałam o szóstej rano. Byłam trochęśpiąca, ale czego sięnie robi, żeby spędzic trochę czasu z klasą w stolicy. Dojechaliśmy na dziewiątą. Były straszne korki, więc w Pałacu Kultury i Nauki byliśmy dopiero o dziesiątej. Nie wiem, jak tak można życ! Wybraliśmy się na wystawę pt.: "Zabay z Einsteinem". Przyznam szczerze, że myślałam, że będą to niemiłosierne nudy. Jedyne, czego mi brakowało, to nauka na wycieczce szkolnej. Byłam w dużym błędzie. Było bardzo ciekawie. Oprowadzał nas bardzo przystojny mężczyzna, ale o tym już nie napiszę. Wszystko trwało około dwóch godzin. Sami mogliśmy zbadac każdą regułę. Na przykła za pomocą modelu mogliśmy zobaczyc jak działa trzecia zasada dynamiki. Potem mieliśmy czas wolny w Złotych Tarasach. Kupiłam sobie śliczną bluzkę z czerwonym nadrukiem. Muszę przyznac, że nie bawi mnie chodzenie po sklepach, więc opo godzinie miałam dosyc. Niestety do końca zostało wiele cazasu. Następną atrakcją był pobyt w telewizji. Bardzo sięrozczarowałam. Myślałam bbowiem, że spotkamy gwiazdy, a tu tylko puste magazyny. Myślałam ,ze zasnęz nudów. Wieczorem byliśmy na spektaklu w Teatrze Komedia pt.: "Rety, co się dzieje!?". Obsada była nawet znana z seriali. Około dwudziestej drzeciciej wróciliśmy do naszego miasta. To był bardzo męczący dzień.
Opisałam Ci mojhą wycieczkę. Co u Ciebie słychac? Proszę odpisz. Pozdrawiam Cię Serdecznie !
podpis.
Mam nadzieję ,że u Ciebie wszystko w porządku ?
Jestem ciekawa jak idzie Ci w szkole i czy nie masz żadnych problemów szczerze to u mnie nie za dobrze.
W szkole bez problemów , ale zadają dużo prac domowych i ciągle jakieś kartkówki lub sprawdziany. Ostatnio byłam chora na grypę ponad 2 tygodnie ale na szczęście już jest lepiej.
Dziękuje Ci , że w każdej sytuacji o mnie pamiętasz .
Nic ciekawego się tu nie dzieje po szkole od razu wracam do domu i biorę się za odrabianie lekcji oraz modlę się do Pana Boga by w końcu nadszedł lepszy dzień .Nie wiem co Ci jeszcze napisać?. Po prostu z dnia na dzień jakoś leci .
Napisz co u Ciebie ,bo jestem bardzo ciekawa.
Moja cała rodzinka Cię pozdrawia
Ja tez i przesyłam tysiąc buziaczków !!
Pozdrowienia dla rodzinny i znajomych
......