Moim ulubionym dniem jest Wigilia.I to właśnie o niej chcę napisać,choć do niej jeszcze ponad miesiąc.
Budzę się rano i zaraz ubieram.Schodze do pokojów na dół.Przyglądam się naszej pięknej choince i wchodzę do kuchni.Od razu pomagam mamie.Najbardziej lubię pomagać w robieniu uszek i ciast.Gdy mama karze mi już iść,zaraz idę oglądać telwizję.Zawsze leci tam jakiś świąteczny film.Gdy już się skończy idę na spacer z tatą,aby pooglądać wszystkie ustrojone domki i wystawy.Gdy już skończymy i przyjedziemy,mama karze nam się ubierać.Gdy już to zrobimy,jedziemy do babci.U babci odbywa się piękna wieczerza wigilijna.
U mnie nie ma krzątaniny zbytniej abyy wsyzskto dopiąc na ostatni guzik,więc jakoś jest spokojnie.Ale i tak uwielbiam Święta!
Mój ulubiony dzień
Moim ulubionym dniem jest Wigilia.I to właśnie o niej chcę napisać,choć do niej jeszcze ponad miesiąc.
Budzę się rano i zaraz ubieram.Schodze do pokojów na dół.Przyglądam się naszej pięknej choince i wchodzę do kuchni.Od razu pomagam mamie.Najbardziej lubię pomagać w robieniu uszek i ciast.Gdy mama karze mi już iść,zaraz idę oglądać telwizję.Zawsze leci tam jakiś świąteczny film.Gdy już się skończy idę na spacer z tatą,aby pooglądać wszystkie ustrojone domki i wystawy.Gdy już skończymy i przyjedziemy,mama karze nam się ubierać.Gdy już to zrobimy,jedziemy do babci.U babci odbywa się piękna wieczerza wigilijna.
U mnie nie ma krzątaniny zbytniej abyy wsyzskto dopiąc na ostatni guzik,więc jakoś jest spokojnie.Ale i tak uwielbiam Święta!
Mam nadzieję,że jesto okej i nie za długo.