FRAGMENT 1 W kosztownym pudełku znajdował się istotnie ząb owiniety w bibułę .Panna Izabella po krótkim namyśle odpisała bardzo życzliwy list baronowi oświadczając , że już nie gniewa się i że przyjmuje pudełeczko , a ząb z należytą czcia odsyła jego właścicielowi. To już nie mozna było wątpic, że tylko dzięki Wokulskiemu baron pojednał się z nią i prosił o przebaczenie .Panna Izabella nieledwie roztkliwiła się swoim triumfem ,a dla Wokulskiego uczuła jakby wdzięczność .Zamkneła się w swoim gabinecie i poczeła marzyc .Marzyła ,że Wokulski sprzedał swój sklep , a kupił dobra ziemskie , lecz pozostał naczelnikiem spółki handlowej przynoszącej ogromne zyski.Cała arystokracja przyjmowała go u siebie ,ona zaś,panna Izabella , zrobiła go swoim powiernikiem .On podzwignął ich majątek i podniósł go do dawnej świetności ;on spełniał wszystki jej zlecenia ;on narażał się ,ile razy była tego potrzeba .On wreście wyszukał jej męża,odpowiedniego znakomitości domu Łęckich . Wszystko to robił ,ponieważ kochał ja miłością idealną ,więcej niż własne życie .I czuł sie zupełnie szcześliwym,jeżeli uśmiechneła się do niego ,życzliwiej spojrzała albo po jakiejś wyjątkowej zasłudze serdecznie uścisneła go za rękę .Gdy żaś Pn Bóg dał jej dzieci ,on wyszukiwał im bony i nauczycieli ,powiększał ich majątek ,a nareszcie,jak ona zmarła (w tym miejscu łzy zakreciły się w pięknych oczach panny Izabelli ), on zastrzelił się na jej grobie ..Nie,przez delikatność,która ona w nim rozwineła ,zastrzelił się o kilka grobów dalej. Wejście ojca przewało ciąg tej fantazji . FRAGMENT 2 "Zgubili moją blaszke suzkając medalionu !..-myślał Wokulski.-Ja jestem sentymentalny i nudny..Ona oprócz powszedniego chleba szacunku i pierniczków uwielbień jeszcze musi mieć szampana...Pierniczki uwielbień to dobry dowcip!..Ale jakiego to ona lubi Szampana?..Ach,cynizmu !...Szampan cynizmu -także dobry dowcip .No przynajmniej opłaciła mi się nauka angielskiego ...(...) Właściwie mówiąc nie spotkała mnie żadna niespodzianka,wszystko można było z góry przewidzieć,ja nawet wszystko to wiedziałem... Jakie ona ze mną płaskie rozmowy prowadziła!... Co ją zajmowało?... bale, rauty,koncerty,stroje... Co ona kochała?... siebie.Zdawało jej się,że cały swiat jest dla niej,a ona po to,ażeby sie bawić.kokietowała... ależ tak,najbezwstydniej kokietowała wszystkich mężczyzn,że wszystkimi kobietami walczyła o piękność,hołdy i toalety... co robiła?... nic.Przyozdabiała salony.Jedyną rzeczą, za pomocą której mogła zdobyć sobie byt materialny,była je miłość,fałszywy towar!... Dokonaj analizy powyższych fragmentów "Lalki" Potrzebne na jutro! prosze o dluzsze analizy ! Z GÓRY THX
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.