Napisz plan wydarzeń opowiadania pt.O zbójnikach i kleryku. Proszę o szybką opowiedź. To jest ten tekst : Roz sed Se kleryk bez granice – i trafiół na zbójników. Okocili go dookoła – a nostarsi mu pado: – Abo nom powis kozanie, coby się nom widziało, abo cie uśmiercimy… - Kleryk się zdrygnął, ale se mysli: Jak nie powiem, to mnie uśmiercą… Pomodlił się po cichutku do świętego Bartłomieja, patrona od obdzieranio ze skóry – wyloz na pnioka, jak na Kopanicę, a zbójcy pozdejmowali kapeluse i słucajom. Kleryk przezegnoł się i zacął: – Wase zicie, to bardzo podobne do zycia Poniezusa… – Zje locegos? – pytają ucieseni zbójnici. – Locego? Lotego – pado kleryk – bo Poniezus się urodził ubogo – i wy tyz niebogato; Poniezus za młodu pomogł świętemu Józefowi Trzoski strugać – i wyscie tyz pewno nie próznowali, boby wom ociec każdemu skórę wygarbował; Poniezus, skoro podrós, puścił się na wandrówki – i wy tyz lotocie z miejsca na miejsce; Poniezus ostał Pomony – i wy tyz ostaniecie; Poniezus był bicowany i wy się od tego nie wymigacie; Poniezus ostoł ukrzizowany – i wom się szubienica patrzy…; Poniezus wstapił do piekieł – i wy tam wstapicie!… No cos? Widzi się wom? – Zje, jakozby nie… - odpedzieli zbójnicy, a nostarsi zamiótł mu jesce przygaście złota… Kie już – wicie – kleryk odseł kawołecek, obrytnął się ku zbójnikom i zawołał: ki – Jescech wom jednego nie pedzio!… Poniezus wstapił do niebiosów – a wy już nie wstapicie!…
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.