Do podanych cech charakteru Romea i Julii dopisz po 3 (dla Romea 3 i Julii 3) cytaty z podanego fragmentu.cechy charakteruRomeo : zakochany, romantyczny, zauroczony, gotów do poświęceń w imię miłości, szybki, porywczyJulia : zakochana, niepewna, ostrożna, rozważna, gotowa na wszystko w imię miłości, mądra, dojrzałafragment:ROMEOMamże iść dalej, gdy tu moje serce?Cofnij się, ziemio, wynajdź sobie centrum!ROMEODrwi z blizn, kto nigdy nie doświadczył rany.JULIA ukazuje się w oknieLecz cicho! Co za blask strzelił tam z okna! Ono jest wschodem, a Julia jest słońcem! Wznijdź, cudne słońce, zgładź zazdrosną lunę, Która aż zbladła z gniewu, że ty jesteś Od niej piękniejsza; o, jeśli zazdrosna, Nie bądź jej służką! Jej szatkę zieloną I bladą noszą jeno głupcy. Zrzuć ją! To moja pani, to moja kochanka! O! gdyby mogła wiedzieć, czym jest dla mnie! Przemawia, chociaż nic nie mówi; cóż stąd? Jej oczy mówią, oczom więc odpowiem. Za śmiały jestem; mówią, lecz nie do mnie. Dwie najjaśniejsze, najpiękniejsze gwiazdy Z całego nieba, gdzie indziej zajęte, Prosiły oczu jej, aby zastępczo Stały w ich sferach, dopóki nie wrócą. Lecz choćby oczy jej były na niebie, A owe gwiazdy w oprawie jej oczu: Blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy Jak zorza lampę; gdyby zaś jej oczy Wśród eterycznej zabłysły przezroczy, Ptaki ocknęłyby się i śpiewały, Myśląc, że to już nie noc, lecz dzień biały. Patrz, jak na dłoni smutnie wsparła liczko! O! gdybym mógł być tylko rękawiczką, Co tę dłoń kryje!JULIAAch!ROMEOCicho! coś mówi. O! mów, mów dalej, uroczy aniele; Bo ty mi w noc tę tak wspaniale świecisz Jak lotny goniec niebios rozwartemu Od podziwienia oku śmiertelników, Które się wlepia w niego, aby patrzeć, Jak on po ciężkich chmurach się przesuwa I po powietrznej żegluje przestrzeni.JULIARomeo! Czemuż ty jesteś Romeo! Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! Lub jeśli tego nie możesz uczynić, To przysiąż wiernym być mojej miłości, A ja przestanę być z krwi Kapuletów.ROMEOMamże przemówić czy też słuchać dalej?JULIANazwa twa tylko jest mi nieprzyjazna, Boś ty w istocie nie Montekim dla mnie. Jestże Montekio choćby tylko ręką, Ramieniem, twarzą, zgoła jakąkolwiek Częścią człowieka? O! weź inną nazwę! Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, Pod inną nazwą równie by pachniało; Tak i Romeo bez nazwy Romea Przecieżby całą swą wartość zatrzymał. Romeo! porzuć tę nazwę, a w zamian Za to, co nawet cząstką ciebie nie jest, Weź mię, ach! całą!ROMEOBiorę cię za słowo: Zwij mię kochankiem, a krzyżmo chrztu tego Sprawi, że odtąd nie będę Romeem.JULIAKtoś ty jest, co się nocą osłaniając, Podchodzisz moją samotność?ROMEOZ nazwiska Nie mógłbym tobie powiedzieć, kto jestem; Nazwisko moje jest mi nienawistne, Bo jest, o! święta, nieprzyjazne tobie; Zdarłbym je, gdybym miał je napisane.JULIAJeszcze me ucho stu słów nie wypiło Z tych ust, a przecież dźwięk już ich mi znany. Jestżeś Romeo, mów? jestżeś Montekio?ROMEONie jestem ani jednym, ani drugim, Jednoli z dwojga jest niemiłe tobie.JULIAJakżeś tu przyszedł, powiedz, i dlaczego? Mur jest wysoki i trudny do przejścia, A miejsce zgubne; gdyby cię kto z moich Krewnych tu zastał...ROMEONa skrzydłach miłości Lekko, bezpiecznie mur ten przesadziłem, Bo miłość nie zna żadnych tam i granic; A co potrafi, na to się i waży; Krewni więc twoi nie trwożą mię wcale. [...]JULIAKto ci dopomógł znaleźć to ustronie?ROMEOMiłość, co mi go doradziła szukać; Ona mi instynkt, ja jej oczy dałem. Nie jestem sternik, gdybyś jednak była Równie daleko jak ów brzeg, którego Morze najdalsze podmywa krawędzie, Śmiało po taki klejnot bym popłynął.JULIAGdyby nie ciemność, co mi twarz maskuje, Widziałbyś na niej rozlany rumieniec Po tym, co z ust mych słyszałeś tej nocy. Rada bym form się trzymać, rada cofnąć To, co wyrzekłam; ale precz udanie! Czy ty mię kochasz? Wiem, że powiesz: tak jest, I jać uwierzę; mimo przysiąg jednak Możesz mię zawieść. Z wiarołomstwa mężczyzn Śmieje się, mówią, Jowisz. O! Romeo! Jeśli mię kochasz, wyrzecz to rzetelnie; Lecz jeśli masz mię za podbój zbyt łatwy, To zmarszczę czoło i przewrotną będę, I na miłosne twoje oświadczenia Powiem: nie, w innym razie za nic w świecie. Za czuła może jestem, o! Monteki, Stąd możesz sądzić me obejście płochym; Ufaj mi jednak, będę ja wierniejsza Od tych, co bieglej umieją się drożyć. Byłabym ja , się była, prawdę mówiąc, Także drożyła, gdybyś był tajnego Głosu miłości mojej nie podchwycił. Nie wiń mię przeto ani też przypisuj Płochości tego wylania mych uczuć, Które zdradziła noc ciemna.[...]ROMEONa cóż mam przysiąc?JULIANie przysięgaj wcale; Lub wreszcie przysiąż na samego siebie: Na ten uroczy przedmiot mych uwielbień, To ci uwierzę.ROMEOJeśli szczera miłość Mojego serca...JULIADaj pokój przysięgom; Lubo się cieszę z twojej obecności, Te nocne śluby nie cieszą mnie jakoś; Za nagłe one są, za nierozważne, Podobne niby do blasku, co znika, Nim człowiek zdąży powiedzieć: „Błysnęło.” Dobranoc, luby! Oby nam. ten wonny Miłości pączek przyniósł kwiat niepłonny! Bądź zdrów! i zaśnij z tak błogim spokojem, Jaki, z twej łaski, czuję w sercu mojem.ROMEOTakże mam odejść nie zaspokojony?JULIAJakiegoż więcej chcesz zaspokojenia?ROMEOZamiany twoich zapewnień za moje.JULIAJużem ci dała je, nimeś zażądał; Rada bym jednak one mieć na powrót.ROMEOChciałażbyś cofnąć je? Dlaczego? luba!JULIAAżebym mogła oddać ci je znowu. A przecież jest to żądanie zbyteczne; Bo moja miłość równie jest głęboka Jak morze, równie jak ono bez końca; Im więcej ci jej udzielam, tym więcejCzuję jej w sercu.ROMEOBłogosławiona, o! błogosławiona Po dwakroć nocy! Ale czy to wszystko, Dziejąc się w nocy, nie jest marą tylko? Coś tak lubego możeż być istotnym?JULIAukazując się znowuJeszcze słów parę, a potem dobranoc, Drogi Romeo! jeśli twoja skłonność Jest prawą, twoim zamiarem małżeństwo: To mię uwiadom jutro przez osobę, Którą do ciebie przyślę, gdzie i kiedy Zechcesz dopełnić obrzędu; a wtedy Całą mą przyszłość u nóg twoich złożę I w świat za tobą pójdę w imię Boże.MARTA za sceną Panienko!JULIAIdę. Lecz jeśli mię zwodzisz, To cię zaklinam...MARTA za scenąJulciu!JULIAZaraz idę. — Jeśli mię zwodzisz, o! to cię zaklinam, Skończ te zabiegi i zostaw mię żalom.— Jutro więc przyślę.ROMEOJak pragnę zbawienia...JULIAPo tysiąc razy dobranoc.OdchodziROMEOPo tysiąc Razy niedobra tam, gdzie ty nie świecisz. Jak żak, gdy rzuca książkę, tak kochanek Do celu swego pospiesza wesoły; A gdy nadejdzie z kochanką rozstanek,Wlecze się smutnie, jak ów żak do szkoły.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.