Proszę o pomoc! Daję najjj!!Jak nie umiecie wszystkiego to chociaż parę zadań które jesteście w stanie zrobić.Czesław Miłosz "Miejsce urodzenia"1. W ciągu wielu wików, kiedy nad Morzem Środziemnym powstawały i upadały królestwa, a niezliczone generacje przekazywały sobie wyrafinowane rozrywki i grzechy, mój kraj rodzinny był puszczą, odwiedzaną na brzegach tylko przez okręty Wikingów. Położone poza zasięgiem map i należał do baśni. Ten drobny półwysep, który dzisiaj odnajduje się prowadząc palcem do Kopenhagi na wschód wzdłuż północnego skraju Niemiec i Polski, nigdy zresztą nie miał być często wspominany prze ktonikarzy. Oddalenie od szlaków komunikacyjnych nadawało mu stale charakter jednej z najbradziej odosbnionych enklaw, gdzie czas płynął wolniej niż gdzie indziej.2. Jednak już zapewne wtedy, kieddy Plato pisał swoje dialogi, kraj ten włączał się w miedzy narodowy obiekt handlowy. Stamtąd pochodziła przezroczysta ambra-bursztyn w zastygłym w niej owadem. Bursztyn, przekazywany z rąk do rąk jako przedmiot wymiany dzikich szczepów, odbywał długą drogę lądem, wzdłuż Dniepru do Morza Czarnego, zanim dotarł do greckiego Archipelagu. Odnajdywany w wykopaliskach pozwala dzisiaj na przypuszczenia co do głównych lini, jakimi pionowo- z południa na północ - przesuwały się niektóre zdobycze wieku brązu i wieku żelaza. Tak tylko zaznaczała się obecność mieszkańców w nad Bałtyckim lesie, do chwili, kiedy u schyłku średniowiecza, stali się skandalem dla chrześcijaństwa. Skoro umysłu zaprzątało wtedy szerzenie prawdziwej wiary, a walka z niewiernymi była głównym tematem rycerskiej pieśni i legendy, łatwo zrozumieć, czemu prowincje, do których nigdy nie przeniknęło światło Ewangelii, budziły grozę i przypominały o niespełnionym obowiązku. Tak więc Europa też miała swoich Czerwonoskórych. Dawali oni znać o sobie przez ciągłe zbrojne napady, zjawiając się i wycofując równie nagle do swoich niedostępnych kryjówek. Ich język był niezrozumiały dla otaczającyh ich Słowian, poziom techniki, jeżeli mierzyć uzbrojeniem, był niższy niż i ich przeciwników.. Łuk, oszczep i tarcza obszyta skórą, walczyły przeciwko kopii i pancerzowi, ale tę niższość nadrabiała szybkość manewru,.Wtedy też pojawia się po raz pierwszy wspólna nazwa nadawana tym plemionom: Litwa.3. W jakim stopniu można do nich zastosować termin barbarzyńców, trudno orzec, zważywszy na niedostatek pisanych źródeł i stronniczne sądy chrześcijan. Miały one dość złożoną organizację religijną, opartą na hierarchii kapłanów i stopniowo wchodziły w fazę organizacji państwowej, rozszerzając swoje posiadłości. Od 1228 roku, kiedy ksiązę Mazowsza sprowadził do pomocy przeciwko ich atakom Zakon Krzyżacki i osadził go na terenie później nazwanym Prusami Wschodnimi głównym ich wrogiem byłi rycerze z różnych krajów zachodnich, podobni do tanków i noszący na żelazie białe płaszcze z czarnym krzyżem.4. Być może jest to okazja, żeby zauważyć, jak punkt, w którym urodziliśmy się, separyje nas od poglądów gdzie indziej przyjętych. Najbardziej nawet zmierzchłe tragedie mają wielką trwałość, bo żyją w przysłowiu, w pieśni ludowej, w podaniu przekazywanym z ust do ust i później stanowią gotowy materiał literatury. Ten obraz zewnętrznego morku, peryferii, na które szli szlachetni zapaleńcy-misjonarze, tak mocno ugruntowany w umyśle niemieckich teologów, że uznali za stosowne włączyć go do wykładu prawd wiary, ukazywał mi się już w dzieciństwie od innej strony. Epopeja chrześcijańskiego posłannictwa była w istocie epopeją mordu, gwałtu i bandytyzmu, a czarny krzyż na długo pozostał symbolem klęski gorszej niż dżuma. Wszystkie moje sympatie zwracały się ku "szlachetnym dzikusom", którzy bronili sowjej wolności i wiedzieli, czego bronią, bo tam, gdzie Zakon Krzyżacki odnosił zwycięstwo, budował swoje zamki i zamieniał ludność w pracujących na jego korzyść niewolnych.5.Książki, opisujace bohaterstwo pogan i pełne brzmiących swojsko nazw miejscowości, musiały odcisnąć ślad w psychice, bo trafiały do moich rąk i do rąk moich rówieśników w wieku, kiedy kształtują się odruchy. Konsekwencją tych lektur był zapewne wstręt do przemocy, maskującej się ideologią i jakby sceptycyzm co dor akcji wszelkich cywilizatorów.Czesław Miłosz, Miejsce urodzenia,[w:] Rodzinna Europa, Warszawa 1998Zadanie 1.Drugie zdanie akapitu 1 brzmi: "[Mój kraj rodzinny] Położony był poza zasięgiem map i należał do baśni." Zdanie to należy rozumieć:A)dosłownie i metaforycznie, B)dosłownie, C)mataforycznie, D) ironicznieZadanie 2.Sformułownie "należał do baśni" nadaje wypowiedzi charakter:A)ironiczny, B)satyryczny, C)magiczny, D) patetycznyZadanie 3.Spośród podanych spójników podkreśl ten, który najlepiej pasowałby do połączenia trzeciego zdania z czwartym w akapicie 1.ale, i, więc, lub, ponieważ, aby, mimo to, dlategoZadanie 4.Słowo "jednak" rozpoczynające pierwsze zdanie akapitu 2. sygnalizuje:A)kolejne, podobne argumenty, B)wnioskowanie, C)argumenty przeciwstawne,D)zaprzeczenieZadanie 5.Skąd wiadomo, że w czasach, o których autor pisze a akapicie 2,bursztyn był przedmiotem wymiany handlowej i znad Morza Bałtyckiego docierał aż na grecki archipelag? (odpowiedz jednym zdaniem)..................................................................................................................................................................................Zadanie 6.W ostatnim zdaniu akapitu 3 autor zastosował srodek stylistyczny zwany peryfrazą. Przytocz ją i uzasadnij jej użycie.......................................................................................................................................................................................Zadanie 7.Akapit 4 rozpoczyna sformułowanie: " Być może jest to okazja, żeby zauważyć...". Wytłumacz, o jaką "okazję" chodzi, wyjaśniając sens całego zdania.........................................................................................................................................................................................Zadanie 8.Na podstwie akapitu 4 napisz, dzięki czemu pisarz może wykorzystywać bez trudu odległe wydarzenia historyczne w swojej twórczości. (Odpowiedz jednym zdaniem).................................................................................................................................................................................Zadanie 9.W akapicie 4 dwa razy wystepuje ten sam przymiotnik, za każdym razem odgrywa on ważną, choć zupełnie inną rolę. W obu przypadkach ma też inne zabarwienie stylistyczne.- wskaż przymiotnik o który chodzi-napisz, jaką odgrywa rolę za każdym razem- określ, jak jest nacechowany stylistycznie o obu przypadkachZadanie 10.W akapicie 2 znajduje sie alucja dotycząca cywilizowania przez Europejczyków Ameryki Północnej. Zacytuj zdanie zawierające tę aluzję. W akapicie 4 ponownie pojawia się aluzja do rdzennych mieszkańców Ameryki, przytocz fragment, o którym mowa.cytat z akapitu 2 ................................................................cytat z akapitu 4................................................................Zadanie 11.W kontekście akapitu 4 wyjaśnij znaczenie słowa "epopeja".Zadanie 12.Wyraz "niewolni" w kontekście akapitu 4 to rzeczownik czy przymiotnik?Zadanie 13.Który akapit ma w całości charakter autobiograficzny?Zadanie 14.Na podstawie tekstu Czesława Miłosza wymień dwa najważniejsze- według autora- czynniki które wpływają na kształt poglądów i psychikę człowieka.Zadanie 15.Na podstawie tekstu udowodnij, ze esej może być zarówno gatunkiem literackim, jak i publicysttycznym (2-3 zdania). Podaj dwie cechy eseju literackiego i dwie cechy eseju publicystycznego.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.