Chata Wdowy, Wdowa i jej córki Alina i Balladyna wchodzą z sierpami. Zaczynają ustawiać narzędzia pracy i rozpoczynają rozmowę. Wdowa opierając sierpy o stół Och!! Nareszcie zakończony dzień pracy! Balladyno! Jesteś bardzo przemęczona. Już ja jutro pracę dokończę z Aliną a ty sobie odpoczniesz. Alina z oburzeniem Ale to ty matko powinnaś odpocząć. My sobie poradzimy! Wdowa z radością i podziękowaniem Oj moje kochane córeczki! Co ja bym bez was zrobiła? Zawsze sobie myślę, że za to, co dla mnie robicie, Bóg , zapłaci wam bogatym mężem. Może Podobna praca 60% Balladynajuż o was słychać na królewskim dworze i niedługo jakiś królewicz zawita do naszego domu, pięknie ubrany… przyjedzie karocą…. Balladyna ze złością Alino!! Gdzie posiałaś mój grzebień?! I co ty tam słuchasz jak się matce marzy?? Alina zamyślona A wiesz Balladyno, że jej do twarzy, kiedy się uśmiecha…i marzy… Wdowa do Balladyny Masz rację. Chata taka biedna, a mi się tu marzy … Balladyna z zaskoczeniem Oh!! Słychać jakieś dzwięki na dworze! Co to może być! [podbiega do okna] To dwór jakiegoś księcia!! Pięć koni… złota kareta… ach, kto to?? Zatrzymują się i ruszyć nie mogą!? Wdowa Pewnie chcą konie napoić… Balladyna No właśnie! Po prostu pan poi konie na drodze! Alina Już się ciemno robi, trzeba zapalić sosnowe łuczywko Balladyna w pośpiech, biegnąc do okna Rzeczywiście! Lampę trzeba zaświecić! Szybko! A gdzie mój grzebień?! Słychać pukanie do drzwi Wdowa Co to? Ktoś puka? Otwórz Balladyno! Balladyna Niech Alina otworzy! Wdowa Prędzej! Otwórzcie! Ktoś do chaty puka! Alina Ale ja się boję… Wdowa Och! Dobrze! To ja otworzę [patrzy przez dziurkę od klucza, i odskakuje zaskoczona] O! Jakie stroje złocisto-bogate [otwiera] Czy w imię Boga? Wchodzi Kirkor Kirkor Ależ oczywiście! Proszę wybaczyć, ale deska na mostku złamała się pod moją karocą i szukam schronienia… Wdowa Naturalnie! Może się pan u nas zatrzymać. Co prawda chata uboga, ale miejsce się znajdzie. Przykro mi, że powóz… Nieszczęście! [biorą córki do siebie i popychając w stronę kcięcia] To moje córki królewiczu! Och jak dawno nas nikt nie odwiedził! Hmm. Taki przypadek to zdarzył się ostatnio, kilka wiosen temu… Balladyna przerywając matce Matko! Dosyć- daj panu mówić!! Wchodzi Skierka niewidzialny dla aktorów Kirkor Przed domem słyszałem dźwięki lutni… Czy pani córki grywają na tym instrumencie? Wdowa Przepraszam- Nie.. Królewiczu… Skierka z niewidzialnej chmurki Tak zaczaruję obie dziewice, aby Kirkor zakochał się w nich, bo pani moja nie powiedziała, której serce skłonić ku niemu. [obsypuje głowy córek i wkłada im wianki na głowy, słychać muzykę] Wdowa Może królewicz chce odpocząć? Kirkor z zadziwieniem i niespokojnością Odpocząć?! Kiedy takie cudne dźwięki słyszę... Dziewice! Czy to wasze pieśni? Alina Czy się panu nie śni?? Tu w chacie… cicho Skierka na stronie Czar działa Kirkor Mmmm…Cóż to za zapach. Jakie piękne kwiaty! To pewnie z waszych wieńców roznosi się ta woń! Balladyna Ale my nie mamy żadnych wieńców?! Wchodzi Sługa Kirkora bogato ubrany Sługa Panie, naprawione już koło w powozie! Kirkor Wyprzęgnij konie! Ja tu zostanę! Wdowa Cóż to? Książe u nas na noc? A gdzie spać będzie?/ Kirkor do siebie Prawdę wróżyłeś pustelniku, że żonę znajdę w ubogiej chacie. Skierka Czary zakończone… Kirkor do Wdowy Proszę mnie posłuchać! Wyjechałem w świat szukać ubogiej i cnotliwej żony i w Tym domu ją znalazłem! Dalej nie jadę! Kocham obydwie twe córki, ale Bóg tylko jedną pozwala mi wziąć. Nie wiem, którą mam wybrać Wdowa Ja ciebie, panie, nie rozumiem Kirkor Proszę o rękę jednej z córek. Może słyszałaś kiedyś o hrabim Kirkorze, co ma ogromy zamek, konie, powóz i rycerze?! Otóż Kirkor… to ja!! Proszę o jedną z córek… Wdowa Córka moja?... Ja dwie mam córki - ale Balladyna... Kirkor Czy starsza? Wdowa Tak... A młodsza Alina…Także jak anioł... Kirkor do siebie Jaki wybór trudny! Obydwie są piękne. Sam nie wiem… hmm… Mam pomysł! Niech mi powiedzą, która mnie kocha. / Czy mnie kochaci moje drogie panie?? Balladyna Ach! Ja ci nie powiem: Nie... ale nie śmiem wymówić: tak, panie –Może ty zgadniesz, choć będę milczała; Zgdnij, rycerzu. Kirkor do Aliny A ty różo biała? Alina rzucając się na łono matki Kocham… Kirkor Obydwie kochają Wdowa Na pewno! Jak nie kochać księcia, co mógłby za żonę wziąć sobie królewnę a wybiera ubogą dziewczynę? Kirkor Która z was, dziewice będzie mnie więcej kochała po ślubie? Która będzie potrafiła mnie pocieszyć? Która zrozumie? Balladyna O panie! Ja za tobą nawet w ogień wskoczę! Wezmę twe grzechy na siebie, jeżeli ksiądz nie da ci rozgrzeszenia na odpuście! Zawsze będę cię chronić! Nawet zginę za ciebie! Wdowa Weź! Weź Balladynę ! Szczera jak złoto! Kirkor do Aliny A ty młodsza dziewico, co mi przyrzekasz? Alina Kochać i być wierną Kirkor Ach sam nie wiem, którą wybrać. Obie miłości zasługują… Alina Jeśli mnie wybierzesz panie musisz mi obiecać, że do zamku twego zabierzesz również moją siostrę i matkę. Kirkor O! Jaka ty szlachetna! Wdowa Lecz Balladyna to samo mówiła. W sercu i w myśli! Uwierz mi rycerzu i Balladyna kocha matkę starą. Kirkor Przez pewien moment myślałem, że już wybrałem żonę, a znów do obydwu serce bije. Balladyna Byłabym poczwarą, niegodną twojej ręki żebym się matki wyrzekła. Prócz matki i siostry wszystko ci poświęcę. Kirkor podnosząc ręce do góry Kogo mam prosić o wskazanie żony?? Skierka śpiewa do ucha Wdowy Matko, w lesie są maliny, Niechaj idą w las dziewczyny. Która więcej malin zbierze, Tę za żonę pan wybierze.1. Kiedy i gdzie rozgrywają się wydarzenia ?2. Postacie prawdopodobne i fantastyczne3. Podaj przykłady wkradanie się postaci fantastycznych do realnego świata.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.