Sprawdzi ktoś moje wypracowanie i poda błędy językowe, interpunkcyjne i stylistyczne? (akapit) -Królu opowiem ci o upadku ludu, który nie potrafił powiedzieć sobie stop. Ta historia napewno doprowadzi cię do zachwytu i zastanowienia. (akapit) W odległej galaktyce istniała planeta zwana Ziemią. Nie zadziwiała swoim rozmiarem, ale za to jej piękno przerastało wszystkie inne planety. Niebieskie jak niebo oceany i lasy ogromne, potężniejsze od naszego królestwa opatulały Ziemię. Życie na niej to był pejzaż, od którego trudno było odciągnąć wzrok. Zwierzęta były tak rozmaite i piękne, że nie sposób ich sobie wyobrazić. Jeden z podróżników, który widział Błękitną Planetę przed katastrofą, rzekł, że nigdy jak wszechświat długi i szeroki nie ujrzał piękniejszego widoku na żadnej z planet, a zwiedził ich sporo. (akapit) Pewnego razu pojawiło się na niej dziwne stworzenie, był to człowiek. Wielu mówiło, że stworzenie to musi być idealne jak wszystko, co zapoczątkowało swoje istnienie na tej planecie. Z początku nie mylili się, bowiem człowiek był zdolną do wielu rzeczy istotą. Każda część jego ciała była tak perfekcyjnie zsynchronizowana, że stworzenia pozaziemskie bały się go tknąć, by nie zaburzyć tej niesłychanej równowagi. Lud był inteligentny, ciekawski oraz rozumny, te cechy to klucz do rozwoju. Naukowcy twierdzili, że rozbudowanie Ziemi to kwestia kilku milionów lat, jakie więc było ich zdziwienie, że po około 200 tysiącach lat od powstania ludzi, na tej planecie zaczęto już badać kosmos. Rozmawiałem z naukowcem i moim dobrym przyjacielem o tej niewiarygodnej sytuacji i usłyszałem od niego takie słowa „Za nie możliwe uznawałem to, by w tak krótkim czasie osiągnąć tak wiele, co prawda do nas im jeszcze daleko, ale ich umiejętności, upór i pasja do nauki już nas prześcignęły”. (akapit) Jednak nie wszystko jest idealne. Ludzie choć zdolni, pracowici i inteligentni szybko stali się puści, głupi i sami zagubili siebie we własnym świecie. Przyjemności i wygoda stały się dla nich priorytetem. Nie docenili już tego, co mieli od tysięcy lat, swojego daru, ich planety. Nie zatrzymali się i nie spojrzeli za siebie czy przypadkiem nie zeszli na złą stronę. Zniszczyli planetę przez wycięcie lasów i wsypanie ton plastiku do oceanu, zamiast przetworzyć plastik i zużyty papier, ale najwidoczniej tak było wygodniej. Gdy rozmawiałem o tych przykrych wydarzeniach, z jednym z mędrców, odparł „Drogi przyjacielu, nic nie jest perfekcyjne, nawet jeśli się takie wydaje. Wszystko ma swoje wady, u ludzi jest nią niepohamowanie do własnych przyjemności". Odparłem ciszą zdumiony jego mądrością. Ta cała dogodność doprowadziła do przyciągnięcia na Ziemię piekielnych promieni słońca, topiących lodowe królestwa na obu biegunach. Nawet zauważywszy to, nie przestali pędzić za własną radością, ale trzeba dbać nie tylko o własne potrzeby, ale i o środowisko, ponieważ na zanieczyszczonej i zniszczonej planecie nic nie może długo przeżyć. Lud ten zapomniał o tej prostej zasadzie. Teraz już ich nie ma. Nie zauważyli, że skręcili w pewnym momencie na drogę prowadzącą do ich własnego końca. Dotarli tam i teraz majestatyczna planeta jest pustkowiem. (akapit) -Tak więc, czy ty królu najdroższy chcesz tak skończyć? Pamiętaj, że nie twoje szczęście się tylko liczy. Chociaż nasze środowisko wygląda zupełnie inaczej, to nie znaczy, że ono nie da się go zniszczyć, trzeba dbać o nie jak o każde inne.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.