Podaj trzy cechy charakteru uli na podstawie przeczytanego fragmentu. Użyj przymiotników. DAJE NAJ! TEKST: „ (...) Po kilkunastu krokach, w miejscu gdzie żywopłot załamywał się pod prostym kątem i tworzył ochronę od strony pola, Zenek stanął, znowu się roześmiał i odgarnąwszy niedbałym ruchem włosy, powiedział niegłośno: Nikogo nie ma. Ja idę, a wy – jak sobie chcecie. Na jabłka? – spytał zdumionym szeptem Julek. Jak kto się boi, może nie iść – rzekł z wolna Zenek. Nikomu nie każę. Idę z tobą! – krzyknął Julek. – Nie boję się wcale! Chodź, Marian! Marian stanął bez ruchu. Spłoszone myśli przelatywały mu pędem przez głowę. Co zrobić! Narazić się, żeby taki chłopak, jak Zenek, uważał go za tchórza? ... - Marian! No! – zawołał Julek. Oczy Pestki roziskrzyły się, powzięła błyskawiczną decyzję. Boisz się? – spytała Mariana ze śmiechem. – Bo ja nie! Marian przełknął a trudem ślinę. Nie chciał iść. Nie chciał za nic! Ale zostać? Oni będą wszyscy razem – z Zenkiem! I Pestka także! – Pójdę – mruknął przez zęby. A Ula? – To pytanie zadał Julek, zabrzmiała w nim nutka pogardy. – Ula na pewno ma stracha! Zostaw ją! – rzekł ostro Zenek. – Niech zrobi, jak chce. Dziewczyny się do tego nie nadają. Ja się nadaję! – zaprotestowała ostro Pestka. Zeszli z szosy w dół, szli cicho jak wtedy, kiedy wypatrywali kraski. Ula jest na końcu. Słyszy podniecony oddech Pestki idącej przed nią. Chwyta ją kurczowo za rękę, Pestka odwraca się. Co? Pestka! – błaga cicho Ula. – Pestka! Możesz nie iść! – Twarz Pestki jest zamknięta, prawie odpychająca. Julek wymija Mariana, podsuwa się ku Zenkowi i pyta z podnieceniem, którędy się będą przedostawać: Tą samą dziurą co ty? Można – mówi Zenek. – Ale jest i druga, lepsza. Pokażę wam. To lepsze przejście znajduje się na końcu zielonej ściany, tuż koło narożnika. Rośnie tu młoda lipa. Chłopcy i Pestka przeciskają się do sadu między jej pniem a gałązkami żywopłotu. Ula zostaję na zewnątrz. Stoi chwilę, potem siada w bruździe, obejmuje rękami kolana. Płacze gorącymi, gorzkimi łzami, szlochając i z trudem łapiąc oddech. Dlaczego ich nie zatrzymała? ... Dlaczego? ... Powinna im zabronić, powinna była krzyczeć ... nie dać im!”
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.