Hej, bardzo proszę o sprawdzenie błędów w moim żałosnym streszczeniu opowiadania.Opowiadanie Paula Maara to historia o Wilfriedzie Kalku, człowieku, który nigdy sie nie spóźniał. Od najmłodszych lat zawsze stawiał się wszędzie przed czasem, aby się nigdzie nie spóźnić. Kiedy zaczął pracować, nawet wtedy się nie spóźniał. Koledzy z pracy dziwili się, że jest taki punktualny. Wilfried był z siebie bardzo dumny, bo szef nagrodził go dyplomem. Tego dnia Wilfried pierwszy raz się upił, co doprowadziło do tego, że następnego dnia przespał budzik. Pobiegł na dworzec. Na peronie upadł na tory. Był bardzo przestraszony, bo pociąg, który miał tam przyjechać, miał opóźnienie. Od tego czasu miał zasadę: „Raz na jakiś czas spóźnienie jest wskazane”.Das Erzählung Paul Maar ist überWilfriedKalk, derMann, der nie zu spät kam. Von einem frühen Alter er ist immer überall vor der Zeit aufgestellen, wenn doch nur sich nicht verspäten. Wenn er die Arbeit gestarten hat, auch wenn war nicht spät. Die Kollege haben verwundert, dass Wilfried die rechtzeitige gewesen ist. Wilfried ist sehr stolz darauf gewesen,weilder Chef er die Urkunde belohnte hat. In diese Tag Wilfried erste Mal hat sich betrinkt und am nächsten Morgen er hat Uhr geschlafen. Er ist auf die Bahnhof gelaufen.Aufder Bahnsteiger hat auf die Schinen gestürzten. Er hat sich entsetzt,weilder Zug war zu kommen, es gab eine Verspätung. Seit dieserZeitWilfriedhat Gesetz gewesen: “Verspätungen manchmal recht nützlich sein können”.Z góry dziękuję za pomoc...
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.