pokłady węgla kamiennego powstały okoła 360 do 28 milion lat temu.Tworzył się zazwyczaj na terenach bagnistych,które były wcześniej porośnięte przez gęste lasy.Szczątki martwych roślin opadły na dno ulegały rozkładowi.Najpierw w pierwszym etapie zamienił się w torf nanim osadziły się warstwy mułu i piasku.Nastempnie teren lekko opadł i ponownie został przykryty wodą.Zachodziły kolejne etapy akumulacji roślin.Taki cykl powtarzał się wielo krotnie przez długi czas .Dlatego mówi się , że pokłady węgla kamiennego powstawały na skutek sedymentacji cyklicznej.Sedymentacja ta spowodowała powstanie wielu warstw węgla, które były oddzielone od siebie różnymi skałami osadowymi. Poza tym działało też ogromne ciśnienie , które te wszystkie warstwy sprasowało i na ten skutek powstawały coraz większe pokłady węgla kamiennego.
1 votes Thanks 2
vampirekxdxd
Złoża węgla kamiennego powstały w nieckach na podłożu bagiennym. Gorący i wilgotny klimat który panował w karbonie sprzyjał roślinności. Szatki pozostałe po roślinach utworzyły torf który z czasem pokrywał się osadem mineralnym który przyniosła rzeka(np. żwir, piasek) Pod wpływem wysokiej temperatury i nacisku na torf zmienił on sie w węgiel brunatny a następnie w kamienny.
pokłady węgla kamiennego powstały okoła 360 do 28 milion lat temu.Tworzył się zazwyczaj na terenach bagnistych,które były wcześniej porośnięte przez gęste lasy.Szczątki martwych roślin opadły na dno ulegały rozkładowi.Najpierw w pierwszym etapie zamienił się w torf nanim osadziły się warstwy mułu i piasku.Nastempnie teren lekko opadł i ponownie został przykryty wodą.Zachodziły kolejne etapy akumulacji roślin.Taki cykl powtarzał się wielo krotnie przez długi czas .Dlatego mówi się , że pokłady węgla kamiennego powstawały na skutek sedymentacji cyklicznej.Sedymentacja ta spowodowała powstanie wielu warstw węgla, które były oddzielone od siebie różnymi skałami osadowymi. Poza tym działało też ogromne ciśnienie , które te wszystkie warstwy sprasowało i na ten skutek powstawały coraz większe pokłady węgla kamiennego.