Gdy otworzyłem drzwi i ujrzałem po raz pierwszy to wszystko , nie mogłem uwierzyć gdzie jestem. Było tak pięknie , tak zielono.
Nigdy wcześniej nie spotkałem tak wyjątkowego miejsca , gdzie panowała taka cisza , że słychać było najmniejsze stworzenia, a woda w źródlanym jeziorku , była niczym lustro. Jakież było moje zdziwnienie , gdy zobaczyłem kwaity , o których dotąd nie miałem pojęcia. Ah. Ale to nie , w porównaniu z tym , co ujrzałem w samym centrum budynku. Stała tam olbrzymia ławka , a tuż obok niej fontanna . Bez wahania podbiegłem i usiadłem. A nagle co to ! Ku mojemu zdziwieniu , gdy usiadłem , zleciały się dookoła mnie ptaki. Postanowiłem je nakarmić. I tak siedziałem z nimi i wsłuchiwałem się w ich cudowne melodie. I nagle zdałem sobie sprawe , że jest już póxno i muszę wracać.
Mimo iż to był tylko ogród , dopiero teraz zrozumiałem , jaki jest magiczny.
Gdy otworzyłem drzwi i ujrzałem po raz pierwszy to wszystko , nie mogłem uwierzyć gdzie jestem. Było tak pięknie , tak zielono.
Nigdy wcześniej nie spotkałem tak wyjątkowego miejsca , gdzie panowała taka cisza , że słychać było najmniejsze stworzenia, a woda w źródlanym jeziorku , była niczym lustro. Jakież było moje zdziwnienie , gdy zobaczyłem kwaity , o których dotąd nie miałem pojęcia. Ah. Ale to nie , w porównaniu z tym , co ujrzałem w samym centrum budynku. Stała tam olbrzymia ławka , a tuż obok niej fontanna . Bez wahania podbiegłem i usiadłem. A nagle co to ! Ku mojemu zdziwieniu , gdy usiadłem , zleciały się dookoła mnie ptaki. Postanowiłem je nakarmić. I tak siedziałem z nimi i wsłuchiwałem się w ich cudowne melodie. I nagle zdałem sobie sprawe , że jest już póxno i muszę wracać.
Mimo iż to był tylko ogród , dopiero teraz zrozumiałem , jaki jest magiczny.