Powiedzcie mi tylko o czym mam pisać,a jeśli macie chęć i czas napiszcie list :Napisz list do wiedźm w którym makbet ocenia ich wpływ na swoje życie ,emocje tuż przed śmiercią. NIE PRZEPISYWAĆ Z NETA TYLKO Z GŁOWY
Jakie zadac im pytanie ? .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
drogie wiedzmy
bylem bohaterem ,wzorem ,ucielesnieniem dobroci , wszytko sie zmienilo od czasu gdy po raz pierwszy was spotkalem - z niedowierzajacego bohatera stalem sie ambitnym potworem który usuwa wszystkich którzy staja mu na drodze ,wszystko sie zmienilo z powodu dwóch przepowiedni.Zabilem króla ,kazalem zabic najlepszego przyjaciela oraz jego syna , zasialem strach w sercach ludzi którzy w obawie o swoje zycie uciekli ,w koncu dopuscilem sie morderstwa kobiety i dzieci , ironia losu z wzoru moralnosci znizylem sie do poziomu ludzi których wynajalem do zabójstwa Banqua , popelnialem kolejne zbrodnie zeby zatuszowac poprzednie a gdy to robilem nie odczuwalem zalu, poczucia winy, jedyne co czulem to chora ambicja ,wladza , nawet pewna satysfakcje ze to ja caly czas dzierze wladze .Nie tylko ja sie zmienilem - spotkanie z wami mialo równiez wplyw na moja zone która popchnela mnie do zbrodnii ale nie potrafila zyc ze swiadomoscia ze ma krew na rekach,stworzyla morderce i nie potrafila sobie tego wybaczyc .Sa tylko 3 rzeczy których nie da sie ukryc : Slonca ,Ksiezyca ,Prawdy- ta ostatnia stalo sie przyczyna mojej kleski ale przed tym nie czulem strachu przed smiercia ale sadzilem ze jestem niepokonany ,ze nikt i nic nie jest mi w stanie zagrozic ...Mylilem sie- nie ma nic bardziej zdeterminowanego niz czlowiek pragnacy zemsty na mordercy -tym morderca bylem ja ,skazany juz na porazke....