Potrzebuje wypracowania o dowolnej tematyce na 1,5 str. zeszytu z ośmioma z tych 10 frazeologizmów:
niebieski ptak ,farbowany lis , mól książkowy , święta krowa , kaczka dziennikarska , koń trojański , kozioł ofiarny , czarna owca , gruba ryba , wilk morski
NA DZISIAJ LUB JUTRO RANO (do 7.00). Naj-10 pkt
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Gdy szedłem rano do szkoły ,zobaczyłem ,że nademną leci niebieski ptak.Otarłem oczy ,aby upewnić sie czy mi sieto nie wydaje ,ale nie wydawało mi sie to.Pomyślałem że zrobię mu zdjecie aby pokazac je w szkole ale niestety zanim zdazylem wyciagnac telefon komurkowy on uciekł,wtedy zza drzewa wyskoczył mi dziwny farbowany lis mial na sobie chyba wszystkie kolry tęczy ,wystraszyłem sie i odskoczyłem ale on powiedzial do mnie nie boj sie nic ci nie zrobie a co do tego ptaka do nie da sie zrobic mu zdięcia ma , on czuje kiedy chcesz zrobic mu fotke,i odlatuje.Bardzo sie zdiwilem bo jeszcze nigdy nie widzialem tak kolorowego i mowiącego lisa.
Porozmawiałem z nim jeszcze chwilke ,ale krotko po skonczeniu rozmowy poszedłem do szkoly gdy szedlem dalej ,przypomnialem sobie ze mam odrobic zadanie z polskiego ,wiec usiadlem na lawce i wyciagnalem ksiazke ,a wtedy wyskoczyl z niej mol ksiazkowy odrzucilem ksiazke wystraszony i sptalem go co tu robi i czy one naprawde istnieja ,on wtedy odpowiedzial mi ze tak one istnieją . Odrobilem lekcje ,spakowalem mola z ksiazka do plecaka i poszedlem dalej,zobaczylem ze na polu pasie sie krowa ,przyjrzalem sie jej i dostrzeglem ,że ma na nogach rożaniec , pomyslalem ze to swieta krowa zawolalem mola aby wyskoczyl z plecaka i spytalem go czy mi sie zdaje czy ta krowa sie modli on mi odpwiedzial ze tak.No ale postanowilem ze pojde do szkoly bo i tak juz jestem spozniony.Gdy wszedlem do szkoly ujrzalem ze z moim kolegom rozmawia kaczka z mikrofonem i kamera .podzszedłem do nich i spytalaem o co chodzi a oni odpowiedzieli mi ze to kaczkadziennikarska.Poszedłem wiec do biblioteki aby skorzystac z komputera ale niestety do komputera wbil sie wirus o nazwie kon trojanski zrobilo mi sie smutno ale postanowilem ze pojde na lekcje.Niestety jak wchodzilem do klasy zobaczylem kozla ktory szedl i sie wywracal apytalem go co mu sie stalo a on mi odpowiedzial ze on juz tak ma.Gdy zaczela sie lekcja zamiast pani weszla do klasy Czarna owca wystraszylem sie bardzo bo zazwyczaj to nauczyciele wchodza do klasy z dziennikiem ale siedzialem i sie nie odzywalem ,Gdy w trakcie lekcj obejrzalem sie do tylu zobyczelem akwarium a w nim bardzo gruba rybe ktora nie miesci sie w akwarium ,cos do mnie mowila ale nie slysalem jej , bo siedzialem w drugiej lawce i mialem za daleko zeby ja uslyszec.Po pierwszej lekcji poszedlem na druga a tam zamiast pani przy biorku siedzial wilk morski w wielkim akwarium .Po chwili uslyszalem dzwonek na lekcje , i na lekcji bylo dziwnie ale juz na trzeciej wszystko wrocilo do normy ,do dzis sie zastanawiam dlaczego widzialem takie dziwne rzeczy , ale nie mowie tego nikomu bo boje sie ,że stane się posmiewiskiem.;D
Mam nadzieje , że pomoglam;)