alicjasobiesiakSypie śnieg, ktoś gra muzykę country W ciepły płomień kominka wlepiasz wzrok. Znowu noc, w górach zatańczył halny, Siedzisz sam masz w głowie myśli sto.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr, Który nieraz w kości z Tobą grał. Kiedy w góry idziesz, to On chętnie z Tobą gna, A Ty buty zdzierasz nie pierwszy raz.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr, Który nieraz w kości z Tobą grał. Kiedy w góry idziesz, to On chętnie z Tobą gna, A Ty buty zdzierasz nie pierwszy raz.
Myślisz więc, to chyba nie te czasy, Kiedy wiosna zamykał się Twój dom I co rok witały Cię Bieszczady I żegnały liście spadające w krąg.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,...
Jakiś głos podszepnął parę razy: Zabierz plecak swój i dawnych marzeń trzos. Ruszasz więc, bo chyba nie ma rady, Aby ktoś zatrzymać mógł włóczęgi los.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,...
W ciepły płomień kominka wlepiasz wzrok.
Znowu noc, w górach zatańczył halny,
Siedzisz sam masz w głowie myśli sto.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,
Który nieraz w kości z Tobą grał.
Kiedy w góry idziesz, to On chętnie z Tobą gna,
A Ty buty zdzierasz nie pierwszy raz.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,
Który nieraz w kości z Tobą grał.
Kiedy w góry idziesz, to On chętnie z Tobą gna,
A Ty buty zdzierasz nie pierwszy raz.
Myślisz więc, to chyba nie te czasy,
Kiedy wiosna zamykał się Twój dom
I co rok witały Cię Bieszczady
I żegnały liście spadające w krąg.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,...
Jakiś głos podszepnął parę razy:
Zabierz plecak swój i dawnych marzeń trzos.
Ruszasz więc, bo chyba nie ma rady,
Aby ktoś zatrzymać mógł włóczęgi los.
Jesteś starym trampem, przyjaciel Twój to wiatr,...