Pamiętniku. Dziś przeczytałam książkę pt."Mały książę" A. Exuperego. Zabrałam się do jej lektury niechętnie, ponieważ sam początek był dosyć dziwny. Jednak zagłębiając się w historię chłopca z innej planety byłam coraz bardziej zafascynowana. Byłam poruszona, kiedy czytałam o tym, jak zachowuje się Róża. Gdy mały książę odwiedział kolejno następne planety, czułam się tak, jakbym wędrowała z nim. Na każdej plancie spotykał inną osobę, a każda z nich była niesamowitą metaforą. Dzięki takiej trafnej symbolice i ukrytym znaczeniu, mogłam wiele zrozumieć i uświadomić sobie, jakie cechy dominują w człowieku. Miałam łzy w oczach, kiedy biedny książę uświadomił sobie, jak bardzo tęskni za dwoją Różą. Współczułam mu i chciałam, aby jego historia zakończyła się pomyślnie. Kiedy już skończyłam czytać, czułam niedosyt a jednocześnie wyniosłam wiele z tego tekstu. Byłam tym zszokowana i podekscytowana. Chciałam podzielić się z kimś informacją o tej książce, dlatego też to piszę. :)
Pamiętniku.
Dziś przeczytałam książkę pt."Mały książę" A. Exuperego. Zabrałam się do jej lektury niechętnie, ponieważ sam początek był dosyć dziwny. Jednak zagłębiając się w historię chłopca z innej planety byłam coraz bardziej zafascynowana. Byłam poruszona, kiedy czytałam o tym, jak zachowuje się Róża. Gdy mały książę odwiedział kolejno następne planety, czułam się tak, jakbym wędrowała z nim. Na każdej plancie spotykał inną osobę, a każda z nich była niesamowitą metaforą. Dzięki takiej trafnej symbolice i ukrytym znaczeniu, mogłam wiele zrozumieć i uświadomić sobie, jakie cechy dominują w człowieku. Miałam łzy w oczach, kiedy biedny książę uświadomił sobie, jak bardzo tęskni za dwoją Różą. Współczułam mu i chciałam, aby jego historia zakończyła się pomyślnie. Kiedy już skończyłam czytać, czułam niedosyt a jednocześnie wyniosłam wiele z tego tekstu. Byłam tym zszokowana i podekscytowana. Chciałam podzielić się z kimś informacją o tej książce, dlatego też to piszę. :)
Mam nadzieję, ze pomogłam. :)