Pozwól, że Ci to opiszę, bo nie mam jak wrzucić Ci rozwiązania gotowego. Na pewno dasz radę!
1) Najpierw musisz usunąć niewymierność z ułamka 1/1+pierwiastek z dwóch mnożąc przez (1-pierwiastek z dwóch)/(1-pierwiastek z dwóch).
2) Po tym pomnożeniu wyjdzie, że ten ułamek wynosi -1+pierwiastek z dwóch.
3) 2 + (-1+pierwiastek z dwóch), co da Ci 1+pierwiastek z dwóch w mianowniku.
4) I znowu musisz usunąć niewymierność z tego mianownika, który Ci powstał, czyli z tego 1/1+pierwiastek z dwóch. Mnożysz więc, żeby się go pozbyć przez (1-pierwiastek z dwóch) / (1-pierwiastek z dwóch). I w mianowniku dostajesz -1, a w liczniku 1- pierwiastek z dwóch. Dzieląc licznik przez mianownik otrzymujesz -1 + pierwiastek z dwóch.
5) i teraz bardzo proste obliczenie : 1-1 +pierwiastek z dwóch = pierwiastek z dwóch, co należało wykazać.
Opis jest długi, ale to wszystko jest proste. Musisz po kolei zajmować się ułamkami- od najmniejszego do największego. Powodzenia ; )
Pozwól, że Ci to opiszę, bo nie mam jak wrzucić Ci rozwiązania gotowego. Na pewno dasz radę!
1) Najpierw musisz usunąć niewymierność z ułamka 1/1+pierwiastek z dwóch mnożąc przez (1-pierwiastek z dwóch)/(1-pierwiastek z dwóch).
2) Po tym pomnożeniu wyjdzie, że ten ułamek wynosi -1+pierwiastek z dwóch.
3) 2 + (-1+pierwiastek z dwóch), co da Ci 1+pierwiastek z dwóch w mianowniku.
4) I znowu musisz usunąć niewymierność z tego mianownika, który Ci powstał, czyli z tego 1/1+pierwiastek z dwóch. Mnożysz więc, żeby się go pozbyć przez (1-pierwiastek z dwóch) / (1-pierwiastek z dwóch). I w mianowniku dostajesz -1, a w liczniku 1- pierwiastek z dwóch. Dzieląc licznik przez mianownik otrzymujesz -1 + pierwiastek z dwóch.
5) i teraz bardzo proste obliczenie : 1-1 +pierwiastek z dwóch = pierwiastek z dwóch, co należało wykazać.
Opis jest długi, ale to wszystko jest proste. Musisz po kolei zajmować się ułamkami- od najmniejszego do największego. Powodzenia ; )