Potrzebuję wypracowanie na temat "Moja wizyta na obcej planecie" (strona A4)
daje naj
odpowiedzi nie na temat zglasza!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego słonecznego dnia, kiedy siedziałam w domu i odrabiałam zadanie zadzwonił telefon. Odebrałam i usłyszałam głos mężczyzny, który powiedział mi wygrałam lot na obcą dotąd ludziom planetę. Przypomniałam sobie, że faktycznie zgłaszają swoją kandydaturę, ale nie sądziłam wtedy, że wygram. Byłam bardzo szczęśliwa.
Następnego dnia spakowałam wszystkie potrzebne mi rzeczy i pojechałam do Warszawy, gdyż to właśnie stąd miał wylecieć w kosmos najnowszy statek kosmiczny. Na miejscu dowiedziałam się, że będę jedną z pierwszych osób, która postawi krok na nieznanej dotąd nikomu planecie.
Chwilę potem już znajdowałam się w statku kosmicznym starannie zabezpieczona. Niedługo potem już lecieliśmy. Po ośmiu godzinach lotu przystąpiliśmy do lądowania, które zakończyło się pomyślnie. Chwilę potem otworzone drzwi statku. Uradowana spojrzałam na planetę. Pyła naprawdę piękna!
Podeszłam do rosnącego tutaj drzewa. Było bardzo małe, mniejsze niż ja. Urwałam rosnące na nim owoce, a potem spróbowałam ich. Miały one bardzo słodki smak.
Nie zauważyłam, kiedy podszedł do mnie mały ufoludek. Natychmiast się przedstawił.
- Cześć, jestem Mumifek! - powiedział rozradowany.
- A ja ..........( tu wpisz swoje imię ) - odparłam równie miło.
- Co robisz na naszej planecie ?- zapytał
- Przyjechałam ją zwiedzić- odparłam, patrząc na niego z zainteresowaniem. Był on bardzo niski, miał niebieski kolor skóry, zielone spodenki oraz żółtę koszulę. Pożegnawszy sie z nim ruszyłam dalej.
Patrzyłam się na planetę z zainteresowaniem. Było tutaj nieco zimno. Zdziwiło mnie to, że nie rosną tutaj żadne kwiatki. Ziemia była koloru niebieskiego.
Nagle przede mną stanęło stado dzikich stworzeni. Pomyślałam, że mogą to być tutejsze zwierzęta. Były bardzo małe, były białego koloru i biegły w moją stronę. Dotarłwszy do mnie zaczęły mnie lizać. Bardzo zdziwiło mnie ich zachowanie.
Niestety, okazało się, że muszę już wracać. Wsiadłam do statku kosmicznego i jeszcze raz spojrzałam na planetę . Nie chciałam jej opuszczać. Jednak chwilę poźniej wystartowaliśmy. Przygoda ta była wspaniała i na pewno na długo zostanie w mojej pamięci.
liczę na naj :)