Tam bezpieczeństwo czujesz na każdym kroku, nie ważna jest pora roku, Tam ktoś zawsze o mnie dba i smuteczki wszystkie zna
w domu jak w oazie spokoju, między ciszą czterech scian to miejsce zawierania pokoju, i ti niejest żaden kram
kiedy siądem w cdomu z rodzina szczeście ogarnia serce me w domu dlaczego każdy Cię pyta?? to moje ulubione miejsce na dbre i złe
1 votes Thanks 1
Zgłoś nadużycie!
WIOSENNY PARK Wiosenna porą przez park szłam a co widziałam opowiem wam. Widziałam drzewa w zielen ubrane, widziałam ptaki słońcem ogrzane. Na ławce w parku siedziala para wpatrzona w siebie lub zakochana On do niej mówił,ona słuchala. To byla całkiem zwyczajna para. Obok fontanna cicho szumiała, coś młodym ludziom powiedziec chciała. Lecz oni poszli w siebie wpatrzeni przez park majowy pełne zieleni.
0 votes Thanks 3
Klaudynka1996
W ogrodzie! Ja siedze i dumam I tak godzina za godziną bardzo szybko chodzi Było lato, była jasień i wiosna nadchodzi. Wraca czyżyk i motylek i kwiatuszek mały co pieknymi kolorami zawsze migotały. Więc siedze spokojnie i spoglądam w słońce , które tak zawsze jest gorące. Znowu słysze gwar, i tętniącą życiem przyrodę Oraz żabkę ,konika, pszczółkę i słowika co cieniutkim głosikiem melodie wyśpiewuje czym wiosenne dziwieki maśladuje.
Tam bezpieczeństwo czujesz na każdym kroku,
nie ważna jest pora roku,
Tam ktoś zawsze o mnie dba
i smuteczki wszystkie zna
w domu jak w oazie spokoju,
między ciszą czterech scian
to miejsce zawierania pokoju,
i ti niejest żaden kram
kiedy siądem w cdomu z rodzina
szczeście ogarnia serce me
w domu dlaczego każdy Cię pyta??
to moje ulubione miejsce na dbre i złe
Wiosenna porą przez park szłam
a co widziałam opowiem wam.
Widziałam drzewa w zielen ubrane,
widziałam ptaki słońcem ogrzane.
Na ławce w parku siedziala para
wpatrzona w siebie lub zakochana
On do niej mówił,ona słuchala.
To byla całkiem zwyczajna para.
Obok fontanna cicho szumiała,
coś młodym ludziom powiedziec chciała.
Lecz oni poszli w siebie wpatrzeni
przez park majowy pełne zieleni.
Ja siedze i dumam
I tak godzina za godziną
bardzo szybko chodzi
Było lato, była jasień i wiosna nadchodzi.
Wraca czyżyk i motylek i kwiatuszek mały
co pieknymi kolorami zawsze migotały.
Więc siedze spokojnie i spoglądam w słońce ,
które tak zawsze jest gorące.
Znowu słysze gwar, i tętniącą życiem przyrodę
Oraz żabkę ,konika, pszczółkę i słowika
co cieniutkim głosikiem melodie wyśpiewuje
czym wiosenne dziwieki maśladuje.
nie wiem czy to o to chodziło:)