Potrzebuję streszczenie Antygony. Proszę o pomoc. Prace pobrane z internetu zgłaszam jako spam!!!
wilk250
W prologu prowadzona jest rozmowa Antygony i Ismeny o zakazie wydanym przez Kreona,o godnym pochówku Polinejkesa.Ismena obawiając się gniewu Kreona,odmawia pomocy dla siostry.Antygona świadoma tego,że swoim postępowaniem wydaje na siebie wyrok śmierci,odchodzi by oddac bratu ostatnią posługę. Kreon ogłasza radzie starców swa decyzję w sprawie ciała Polinejkesa,a oni z obawy przed jego gniewem nie wyrazają najmniejszego sprzeciwu.Gdy strażnik przybywa,by powiedziec,że ciało Polinejkesa zostało pogrzebane,Kreon wpada w gniew,i nakazuje odnaleźc winowajców. Pieśń chóru to pochwała ludzkiego rozumu lecz kto godzi w interesy państwa winien byc usunięty ze społeczności. Przywiedziona przed oblicze Kreona Antygona nie wypiera się swego czynu,Kreon wpada wówczas w gniew,i postanawia skazac ją na śmierc.Podejrzana jest również Ismena,która również została doprowadzona przed oblicze władcy.Między siostrami dochodzi do wymiany zdań,w której Antygona zarzuca Ismenie posłuszeństwo Kreonowi zamiast wierności nakazom religii.Wydany zostaje wyrok śmierci na obie siostry i zostają oddane pod straz. Pieśń chóru mówi o klątwie ciązącej na rodzinie Edypa,lecz także wspomina o nadchodzącej klęsce rządów Kreona. Syn Kreona Harmon nie mówi tego jawnie,lecz uważa że postawa Antygony jest godna nagrody a nie kary.Hajmon ostrzega go jednak,że jeśli nie zmieni swego zdania,wówczas to utraci syna. Antygona opłakuje swe młode życie,gdy przybywa Kreon,każe zamurowac ją żywcem. Chór wspomina tutaj postacie,które zginęły w podobny sposób. Wieszczek mówi Kreonowi o gniewie bogów wywołanym jego postępowaniem,i radzi by odwołał wydane zarządzenia.Starzec przepowiada mu rychłą karę za jego upór i nierozsądne postępowanie.Obawiając się gniewu bogów ,lecz wciąż wahający się Kreon ulega namowom i chce spróbowac naprawic wyrządzone zło. Posłaniec zawiadamia Eurydykę o śmierci Hajmona i o tym jak Kreon osobiście dopełnił obrzędów pogrzebowych Polinejkesa.Po zburzeniu muru ujrzał,że Antygona się powiesiła,a Hajmon,który tam też był najpierw rzucił się z nożem na ojca,a gdy ten uniknął ciosu,wówczas wbił sztylet we własny bok. Kreon rozpacza nad śmiercią syna,nadchodzi posłaniec z wieścią o samobójczej śmierci jego małżonki.Rozpacz Kreona dochodzi do szczytu. Chór w tym miejscu mówi,że rozum jest najcenniejszym darem dla człowieka,że zawsze trzeba spełniac wolę bogów,a każdy kto zbyt późno nabierze rozumu musi ponieśc karę.
Kreon ogłasza radzie starców swa decyzję w sprawie ciała Polinejkesa,a oni z obawy przed jego gniewem nie wyrazają najmniejszego sprzeciwu.Gdy strażnik przybywa,by powiedziec,że ciało Polinejkesa zostało pogrzebane,Kreon wpada w gniew,i nakazuje odnaleźc winowajców.
Pieśń chóru to pochwała ludzkiego rozumu lecz kto godzi w interesy państwa winien byc usunięty ze społeczności.
Przywiedziona przed oblicze Kreona Antygona nie wypiera się swego czynu,Kreon wpada wówczas w gniew,i postanawia skazac ją na śmierc.Podejrzana jest również Ismena,która również została doprowadzona przed oblicze władcy.Między siostrami dochodzi do wymiany zdań,w której Antygona zarzuca Ismenie posłuszeństwo Kreonowi zamiast wierności nakazom religii.Wydany zostaje wyrok śmierci na obie siostry i zostają oddane pod straz.
Pieśń chóru mówi o klątwie ciązącej na rodzinie Edypa,lecz także wspomina o nadchodzącej klęsce rządów Kreona.
Syn Kreona Harmon nie mówi tego jawnie,lecz uważa że postawa Antygony jest godna nagrody a nie kary.Hajmon ostrzega go jednak,że jeśli nie zmieni swego zdania,wówczas to utraci syna.
Antygona opłakuje swe młode życie,gdy przybywa Kreon,każe zamurowac ją żywcem.
Chór wspomina tutaj postacie,które zginęły w podobny sposób.
Wieszczek mówi Kreonowi o gniewie bogów wywołanym jego postępowaniem,i radzi by odwołał wydane zarządzenia.Starzec przepowiada mu rychłą karę za jego upór i nierozsądne postępowanie.Obawiając się gniewu bogów ,lecz wciąż wahający się Kreon ulega namowom i chce spróbowac naprawic wyrządzone zło.
Posłaniec zawiadamia Eurydykę o śmierci Hajmona i o tym jak Kreon osobiście dopełnił obrzędów pogrzebowych Polinejkesa.Po zburzeniu muru ujrzał,że Antygona się powiesiła,a Hajmon,który tam też był najpierw rzucił się z nożem na ojca,a gdy ten uniknął ciosu,wówczas wbił sztylet we własny bok.
Kreon rozpacza nad śmiercią syna,nadchodzi posłaniec z wieścią o samobójczej śmierci jego małżonki.Rozpacz Kreona dochodzi do szczytu.
Chór w tym miejscu mówi,że rozum jest najcenniejszym darem dla człowieka,że zawsze trzeba spełniac wolę bogów,a każdy kto zbyt późno nabierze rozumu musi ponieśc karę.