Potrzebuję streszczenia Kamizelki B.Prusa. Minimum na stronę A5
najlepiej na dzis :)
00dolarowka
Narrator kupił kamizelkę u handlarza staroci.Była to kamizelka urzednika, który umarł na gruzlice.Narrator był sąsiadem urzędnika i jego żony i postanowił opowiedzieć ich historię.Cofając się do chwili kiedy sprowadzili się oni do mieszkania na przeciwko.Pan był urzędnikiem i często do pózna w nocy pracował siedziąc przy biurku, obok niego zazwyczaj siedziała żona i szyła.Oprócz szycia udzielała lekcji dorabiając do pensji męża.Nie byli oni bogaci ale bardzo sie kochali.Co niedziele wychodzi na spacer trzymając sie za ręke.Dziwnym zbiegiem okoliczności urzednik zachorował na gruzlice.Lekarz pocieszał go ale choroba postEpowała dalej a on opadał z sił.Wkładając kamizelkę widział ze staje sie ona coraz luzniejsza a on coraz bardziej chudnie.Nie chcąc martwić żony poluzniał pasek tak aby kamizelka sprawiała wrażenie ciaśniejszej a on zdrowszy.Przed śmiercią powiedział prawde żonie że poluzniał kamizelkę żeby jej nie niepokoić,choć nie mógł o własnych siłach wstać z łóżka po tych słowach uwierzył że bedzie jeszcze zdrowy.Potem długo jeszcze oboje siedzieli przytulając sie do siebie.Nowela koNczy sie tym jak narrator mówi o tym ze przy kamizlece pracowały dwie osoby pan-codziennie poluzniał pasek chcąc uspokoić żone,a pani-codziennie skracała pasek aby dodać otuchy mężowi