MMKS Nowy Targ - JKH Czarne Jastrzębie 3:5 4 listopada, JHK pokonało na wyjeździe MMKS Nowy Targ 5:3.
Po wczorajszym rozgromieniu 8:2, można było sobie śmiało pomyśleć, że historia się powtórzy i Jastrzębie bezproblemowo opuści stolicę Podhala z maksymalnym dorobkiem punktowym. Rzeczywiście, maksimum punktów wywalczyli, ale po naprawdę ciężkim rewanżu.
Początek pierwszej tercji, to dobra akcja Pavlacka, który swoim rajdem zmusił Gruszkę do wyjścia z bramki i zgaszenia krążka. Wznowienie przyniosło dwa niecelne strzały, oraz zamknięcie gospodarzy we własnej tercji obronnej do trzeciej minuty. Wtedy nowotarżanie ruszyli z kontrą. Podania z bandy nie wykorzystał Hajnos, który nie trafił czysto w gumę, tym samym posłał ją daleko obok bramki rywali. 4 minuta, to kolejny wyjazd Pavlacka, również zakończony niepowodzeniem, oraz karą dla MMKS za podcięcie. Takie zagranie "Szarotkom" nie wyszło na dobre, minutę później Danieluk umieszcza krążek w bramce. Drużyna przyjezdna grała jak natchniona. 7 oraz 8 minuta, to ciągłe ataki na nowotarżan, lecz nie wykańczanych porządnym strzałem. 12 minuta pierwszej tercji, okazała się bardzo pechowa, dla młodych " Szarotek ". Padł gol samobójczy, za który punkty do punktacji kanadyjskiej przyznano Maternie. Ostatnia groźna akcja pierwszej odsłony spotkania, była autorstwa gości. Bibrzycki nie potrafił dobrze uderzyć krążka, pomimo pięknego podana zza bramki. Druga tercja, podobnie jak i pierwsza, rozpoczęła się pomyślnie dla gości. W 3 minucie podane Wolfa do Pomorskiego, zakończyło się strzałem, oraz bramką. Następne pięć minut, to walka w środku lodowiska, dopiero w 9 minucie, Bernacki, który otrzymał podanie od wspaniale grającego dzisiaj Wolfa, oddał strzał prosto w parkany golkipera górali. Minutę po tym zdarzeniu, inicjatywę przejął duet Neupauer i Sulka, który dwa razy zagroził bramce Jakubika. 12 minuta to również doskonale wyprowadzona akcja przez młodego Kapice, który podał Fryźlewiczowi, a ten nie potrafił wykończyć. Na lodzie zawrzało w 13 minucie, za sprawą Maćkowiaka, który nie wiadomo z jakiego powodu, kopnął łyżwą w kask bramkarza gospodarzy, za co został ukarany karą meczu. Przy zjeździe do szatni, Gruszka kiwał palcem do Maćkowiaka, jakby chciał przekazać : " A masz, łobuzie ". Grające następnie w przewadze MMKS, miał kilka groźnych sytuacji. Cały maraton zapoczątkował Cecułą dobrym strzałem za niebieskiej. Minutę potem, Neupauer zdobywa kontaktową bramkę, po podaniu Sulki. Przed kolejną szansą na początku 16 minuty, stanął zespół przyjezdny, który grał w podwójnej przewadze, lecz nie potrafił tego wykorzystać. 19 minuta, to techniczny strzał Bernackiego. Bardzo dobrze zachował się bramkarz "młodych". Kilka sekund po tym zdarzeniu, kontra nowotarżan przynosi strzał Kapicy w spojenie. Ostatnia odsłona meczu również rozpoczęła się bramką dla Jastrzębia. W 3 minucie Kulas po odbiciu się krążka od parkan Gruszki, umiejscawia gumę w okienku, strzałem z nadgarstka. Wychowankowie Podhala, nie zamierzali spocząć. Bynajmniej, już w 7 minucie B Bryniczka po podaniu Gaj spod własnej bramki, zmylił dobrą kiwką Jakubika i zdobywa drugą bramkę dla MMKS. Ostatni raz czerwone światełko nad bramką Gruszki zapaliło się po raz ostatni za sprawą Bernackiego, który otrzymał podanie Kiełbasy, kiwnął obrońców, pojechał za bramkę i wyśmienicie wkręcił krążek do bramki. Natomiast ostatnią bramką spotkania, była ta strzelona minutę później przez MMKS, po dwójkowej akcji Kapicy i Fryżlewicza. Ten drugi, po perfekcyjnym uderzeniu, trafia w samo okienko. Wynik spotkania, to 5:3.
Widzów : 70
MMKS Nowy Targ - JKH Czarne Jastrzębie (0:2;1:1;2:2)
5 min : Danieluk ( Bernacki ) - JKH 12 min : Materna ( samobójcza ) - JKH 23 min : Pomorski ( Wolf ) - JKH 35 min : Neupauer ( Sulka ) - MMKS 43 min : Kulas ( - ) - JKH 47 min : Bryniczka ( Gaj ) - MMKS 53 min : Bernacki ( Kiełbasa ) - JKH 54 min : Fryźlewicz ( Kapica ) - MMKS
MMKS Nowy Targ - JKH Czarne Jastrzębie 3:5
4 listopada, JHK pokonało na wyjeździe MMKS Nowy Targ 5:3.
Po wczorajszym rozgromieniu 8:2, można było sobie śmiało pomyśleć, że historia się powtórzy i Jastrzębie bezproblemowo opuści stolicę Podhala z maksymalnym dorobkiem punktowym. Rzeczywiście, maksimum punktów wywalczyli, ale po naprawdę ciężkim rewanżu.
Początek pierwszej tercji, to dobra akcja Pavlacka, który swoim rajdem zmusił Gruszkę do wyjścia z bramki i zgaszenia krążka. Wznowienie przyniosło dwa niecelne strzały, oraz zamknięcie gospodarzy we własnej tercji obronnej do trzeciej minuty. Wtedy nowotarżanie ruszyli z kontrą. Podania z bandy nie wykorzystał Hajnos, który nie trafił czysto w gumę, tym samym posłał ją daleko obok bramki rywali. 4 minuta, to kolejny wyjazd Pavlacka, również zakończony niepowodzeniem, oraz karą dla MMKS za podcięcie. Takie zagranie "Szarotkom" nie wyszło na dobre, minutę później Danieluk umieszcza krążek w bramce. Drużyna przyjezdna grała jak natchniona. 7 oraz 8 minuta, to ciągłe ataki na nowotarżan, lecz nie wykańczanych porządnym strzałem. 12 minuta pierwszej tercji, okazała się bardzo pechowa, dla młodych " Szarotek ". Padł gol samobójczy, za który punkty do punktacji kanadyjskiej przyznano Maternie. Ostatnia groźna akcja pierwszej odsłony spotkania, była autorstwa gości. Bibrzycki nie potrafił dobrze uderzyć krążka, pomimo pięknego podana zza bramki.
Druga tercja, podobnie jak i pierwsza, rozpoczęła się pomyślnie dla gości. W 3 minucie podane Wolfa do Pomorskiego, zakończyło się strzałem, oraz bramką. Następne pięć minut, to walka w środku lodowiska, dopiero w 9 minucie, Bernacki, który otrzymał podanie od wspaniale grającego dzisiaj Wolfa, oddał strzał prosto w parkany golkipera górali. Minutę po tym zdarzeniu, inicjatywę przejął duet Neupauer i Sulka, który dwa razy zagroził bramce Jakubika. 12 minuta to również doskonale wyprowadzona akcja przez młodego Kapice, który podał Fryźlewiczowi, a ten nie potrafił wykończyć. Na lodzie zawrzało w 13 minucie, za sprawą Maćkowiaka, który nie wiadomo z jakiego powodu, kopnął łyżwą w kask bramkarza gospodarzy, za co został ukarany karą meczu. Przy zjeździe do szatni, Gruszka kiwał palcem do Maćkowiaka, jakby chciał przekazać : " A masz, łobuzie ". Grające następnie w przewadze MMKS, miał kilka groźnych sytuacji. Cały maraton zapoczątkował Cecułą dobrym strzałem za niebieskiej. Minutę potem, Neupauer zdobywa kontaktową bramkę, po podaniu Sulki. Przed kolejną szansą na początku 16 minuty, stanął zespół przyjezdny, który grał w podwójnej przewadze, lecz nie potrafił tego wykorzystać. 19 minuta, to techniczny strzał Bernackiego. Bardzo dobrze zachował się bramkarz "młodych". Kilka sekund po tym zdarzeniu, kontra nowotarżan przynosi strzał Kapicy w spojenie.
Ostatnia odsłona meczu również rozpoczęła się bramką dla Jastrzębia. W 3 minucie Kulas po odbiciu się krążka od parkan Gruszki, umiejscawia gumę w okienku, strzałem z nadgarstka. Wychowankowie Podhala, nie zamierzali spocząć. Bynajmniej, już w 7 minucie B Bryniczka po podaniu Gaj spod własnej bramki, zmylił dobrą kiwką Jakubika i zdobywa drugą bramkę dla MMKS. Ostatni raz czerwone światełko nad bramką Gruszki zapaliło się po raz ostatni za sprawą Bernackiego, który otrzymał podanie Kiełbasy, kiwnął obrońców, pojechał za bramkę i wyśmienicie wkręcił krążek do bramki. Natomiast ostatnią bramką spotkania, była ta strzelona minutę później przez MMKS, po dwójkowej akcji Kapicy i Fryżlewicza. Ten drugi, po perfekcyjnym uderzeniu, trafia w samo okienko. Wynik spotkania, to 5:3.
Widzów : 70
MMKS Nowy Targ - JKH Czarne Jastrzębie (0:2;1:1;2:2)
5 min : Danieluk ( Bernacki ) - JKH
12 min : Materna ( samobójcza ) - JKH
23 min : Pomorski ( Wolf ) - JKH
35 min : Neupauer ( Sulka ) - MMKS
43 min : Kulas ( - ) - JKH
47 min : Bryniczka ( Gaj ) - MMKS
53 min : Bernacki ( Kiełbasa ) - JKH
54 min : Fryźlewicz ( Kapica ) - MMKS