Potrzebny jest mi scenariusz( 2 scenki) najlepiej na 4 osoby na zajęcia artystyczne obojętnie o czym daje naj...
Grrazyna
Jarek: Cześć Marek! Marek: O,cześć Jarek! Jarek: Co planujesz robić na feriach? Bo planuję jechać z rodzicami na basen.Może byś się wybrał z nami? Marek: Jasne! Ale super, uwielbiam pływać ! Jarek: O, to fajnie. Ej,patrz Mateusz idzie. Cześć Mateusz ! Mateusz: Witajcie! Słyszeliście? Podobno ma być jutro wycieczka rowerowa,pojedziemy razem? Marek: Pewnie,ale zabierzmy też Dominikę. Mateusz: Już jej o tym mówiłem i zgodziła się jechać z nami. Jarek: Kurczę, lekcja się już zaczęła,chodźmy.
Dominika: Wspaniała pogoda na wycieczkę! Jarek: No,ale mogło byc trochę chłodniej. Marek: Ty zawsze na wszystko narzekasz. Jarek: Nie prawda! Mateusz: Prawda,ale nie kłóćcie się już! Taki fajny dzień... Jarek: Ty też uważasz,że na wszystko narzekam? Jeszcze zobaczymy, jutro doniosę wam listę waszych wad to się trochę zdziwicie! Dominika: Przestańcie sie kłócić,bo już wyjeżdżamy. Jarek: No dobra wybaczam wam. Marek: Oh,dziękujemy ci serdecznie za twoją łaskawość. Jarek: Prosze bardzo. Mateusz: Ścigamy się? Kto pierwszy przed Michała! Start! Po chwili... Dominika: Pierwsza! Ufff, ale się zmęczyłam muszę się napić. Mateusz: Kurdę! Byłbym pierwszy,ale Wiktoria wjechała mi pod koła! Dominika: Już się tak nie tłumacz... Jarek:(podnosząc rękę do góry) Patrzcie! Będzie lało! Marek: No nie! Wiedziałem,że ta pierwsza wycieczka rowerowa się nie uda... Donika: Pani właśnie kazała zawracać... . Chodźcie...
Marek: O,cześć Jarek!
Jarek: Co planujesz robić na feriach? Bo planuję jechać z rodzicami na basen.Może byś się wybrał z nami?
Marek: Jasne! Ale super, uwielbiam pływać !
Jarek: O, to fajnie. Ej,patrz Mateusz idzie. Cześć Mateusz !
Mateusz: Witajcie! Słyszeliście? Podobno ma być jutro wycieczka rowerowa,pojedziemy razem?
Marek: Pewnie,ale zabierzmy też Dominikę.
Mateusz: Już jej o tym mówiłem i zgodziła się jechać z nami.
Jarek: Kurczę, lekcja się już zaczęła,chodźmy.
Dominika: Wspaniała pogoda na wycieczkę!
Jarek: No,ale mogło byc trochę chłodniej.
Marek: Ty zawsze na wszystko narzekasz.
Jarek: Nie prawda!
Mateusz: Prawda,ale nie kłóćcie się już! Taki fajny dzień...
Jarek: Ty też uważasz,że na wszystko narzekam? Jeszcze zobaczymy, jutro doniosę wam listę waszych wad to się trochę zdziwicie!
Dominika: Przestańcie sie kłócić,bo już wyjeżdżamy.
Jarek: No dobra wybaczam wam.
Marek: Oh,dziękujemy ci serdecznie za twoją łaskawość.
Jarek: Prosze bardzo.
Mateusz: Ścigamy się? Kto pierwszy przed Michała! Start!
Po chwili...
Dominika: Pierwsza! Ufff, ale się zmęczyłam muszę się napić.
Mateusz: Kurdę! Byłbym pierwszy,ale Wiktoria wjechała mi pod koła!
Dominika: Już się tak nie tłumacz...
Jarek:(podnosząc rękę do góry) Patrzcie! Będzie lało!
Marek: No nie! Wiedziałem,że ta pierwsza wycieczka rowerowa się nie uda...
Donika: Pani właśnie kazała zawracać... . Chodźcie...
Może być?