kotek31
W 1776 roku Tadeusz Kościuszko wyjechał do Ameryki gdzie wziął udział w wojnie o niepodległość. Jednak z kraju wygnała go nie chęć wzięcia udziału w tej wojnie lecz... nieszczęśliwa miłość. Kościuszko był zakochany w córce senatora Sosnkowskiego. Ten odmówił biednemu szlachetce zgody na ślub. Mimo tego uczucie łączące parę przetrwało do śmierci obojga.
Jedna z najważniejszych światowych firm szwajcarskich produkujących zegarki została założona przez Polaka. Porucznik Patek wyemigrował z kraju wraz z tysiącami innych po powstaniu listopadowym. W Szwajcarii wraz z kolegą zaczął produkować zegarki.
2 votes Thanks 0
patka1234567
Burzliwy okres wojen napoleońskich ogarnął całą Europę. „Wielki Wódz” stojąc na czele wojsk francuskich objął stanowisko pierwszego – powszechnego reformatora. Jego wzniosłą ideą było nie tylko wzmocnić stabilność Francji jako państwa, ale również zjednoczyć i ukształtować Europę na własny sposób. Nie obyło się oczywiście bez walnych protestów ze strony głów pastw monarchistycznych. Plan Napoleona napotykał na swojej drodze różnych przeciwników. Austria, Prusy, Rosja, wszyscy tak na prawdę skrywali się w cieniu geniuszu Napoleona I będąc mało wymagającym przeciwnikiem dla wielkiego stratega na lądzie. „Stary ląd” nie skrywał tajemnic przed Cesarzem Francji, jednak zupełnie inna perspektywę odkrywało morze i wizja zagarnięcia Wyspy Wielkiej Brytanii. To dla Napoleona było odpowiednim wyzwaniem. Czytaj całość... Otto von Bismarck Nadesłał Maciej Pertek Ród Bismarcków od XIV w. zamieszkiwał na wschód od Łaby, na terenach Starej Marchii. Tradycja obszarniczo-junkierska była również żywa w domu rodzinnym Bismarcka. Stąd wynikały jego późniejsze poglądy. W 1832 r. rozpoczął studia prawnicze w Getyndze, następnie przeniósł się do Berlina. Po ukończeniu studiów w 1835 r. został referendarzem sądowym w Berlinie. Następnie pracował w administracji w Akwizgranie. W 1838 r. rozpoczął służbę wojskową w poczdamskim pułku strzelców gwardii. W latach 1839-1847 prowadził rodzinne gospodarstwo w Kniephof. W latach 1847-1851 był posłem w sejmie pruskim. Następnie w latach 1851 do 1859 był przedstawicielem Prus we Frankfurcie. Reprezentował Prusy także w Petersburgu ( 1859-1862).W roku 1862 został mianowany premierem Prus i jednocześnie ministrem spraw zagranicznych.
Czytaj całość... O historii fryzur Napisał Administrator
Fryzura z XVII wieku Zabieg strzyżenia włosów stosuje się odkąd istnieje ludzkość. Pierwsi prymitywni ludzie pozbywali się nadmiaru włosów nie ze względu na potrzebę osobistego piękna lecz ze względów praktycznych (długie włosy były niewygodne). Sposób w jaki ich się pozbywali ciężko nazwać sztuką fryzjerską (przy użyciu krzemiennego noża bądź ognia) ale tu należy doszukiwać się jej początków i przyczyn powstania. Dopiero w późniejszych okresach gdy ludność zaczęła się cywilizować fryzura nabrała większego znaczenia (piękno, higiena).
1 votes Thanks 0
janich
Burzliwy okres wojen napoleońskich ogarnął całą Europę. „Wielki Wódz” stojąc na czele wojsk francuskich objął stanowisko pierwszego – powszechnego reformatora. Jego wzniosłą ideą było nie tylko wzmocnić stabilność Francji jako państwa, ale również zjednoczyć i ukształtować Europę na własny sposób. Nie obyło się oczywiście bez walnych protestów ze strony głów pastw monarchistycznych. Plan Napoleona napotykał na swojej drodze różnych przeciwników. Austria, Prusy, Rosja, wszyscy tak na prawdę skrywali się w cieniu geniuszu Napoleona I będąc mało wymagającym przeciwnikiem dla wielkiego stratega na lądzie. „Stary ląd” nie skrywał tajemnic przed Cesarzem Francji, jednak zupełnie inna perspektywę odkrywało morze i wizja zagarnięcia Wyspy Wielkiej Brytanii. To dla Napoleona było odpowiednim wyzwaniem.
Otóż w momencie wybuchu wojny między obu krajami (Anglią i Francją w maj 1803 roku) Anglia dystansowała swojego rywala na morzach. Dysponowała m.in. 55 okrętami liniowymi przeciwko 42 francuskim, z których jednak tylko 13 pełniło czynną służbę, zaś reszta była dopiero wykańczana w stoczniach i miała pojawić się w linii najszybciej z końcem 1804 roku. Sytuacja ta poprawiła się w grudniu 1804 roku, gdy do wojny przeciwko Anglii przystąpiła Hiszpania z jej silną flotą. Takie wsparcie nie gwarantowało jednak przewagi nad flota i siłami morskimi „jej Królewskiej mości”. Prócz liczebności ważne były walory techniczne statków, morale i dobór załogi, jak również odpowiednia taktyka ( o czym przekonamy się później). Pierwszy aspekt – porównanie techniczne obu flot dalej stawiało Francję na drugim miejscu. Anglia posiadała bowiem liniowce trójpokładowe, jakich eskadry francuskie nie miały w ogóle. Z góry więc liniowce francuskie ustępowały angielskim pod względem siły ognia artyleryjskiego. ”Duszę” flocie angielskiej nadawali przede wszystkim ludzie służący na jednostkach pływających. W tej kwestii również ukazywała się znaczna dysproporcja. Otóż Anglicy od zarania dziejów i podbojów żeglarskich na morzu swoją współpracę opierali głównie na zaciąganiu do marynarki korsarzy. Ci morscy awanturnicy będący pod wpływem wykwalifikowanej admiralicji potrafili przetrwać nie jedna burze w ferworze walki oddając życie za kraj. Załogantów floty francuskiej jak i za równo potomków „Wielkiej Armady” cechowała restrykcyjna dyscyplina, bierny udział w bojach spowodowany spędzaniem większości czasu w portach. Do całości dochodzi jeszcze wybitnie ofensywna taktyka, której trzymała się angielska marynarka, ryzykując bitwę nawet pod wiatr, w nocy, lub blisko obcych brzegów. W tym miejscu należałoby powiedzieć o najwybitniejszym admirale okresunapoleońskiego, angielskim oczywiście - Horacy Nelsonie. Był prawdziwym rewolucjonistą w skali wojny morskiej, tak jak Napoleon w wojnie lądowej. Swój admiralski talent pokazał min. 1 sierpnia 1798 roku, gdy pod Abukirem rozbił zakotwiczoną tam eskadrę francuską, odcinając armię Bonapartego w Egipcie od Francji. Napoleon znając dysproporcje między obiema flotami nie chciał ryzykować walnej bitwy z siłami angielskimi. Postanowił ją wymanewrować, uzyskując chwilową przewagę na kanale La Manche, która pozwoliłaby mu na przeprowadzenie inwazji. W myśl planu cesarza eskadry francuskie z Brestu, Tulonu i Rochefort, miały wyjść na pełne morze i skierować się na Antyle. W ślad za nimi z Kadyksu i Le Ferrol miała udać się także sojusznicza flota hiszpańska. Koncentracja tak potężnej armady na Antylach miała zmusić Londyn - obawiający się o swój stan posiadania w Ameryce Północnej, a także w Indiach - do ściągnięcia na Antyle całej floty angielskiej z kanału La Manche i Morza Śródziemnego. Napoleon liczył na to, że Anglicy podążą w ślad za eskadrami francuskimi i będą ich szukać, podczas gdy te wymanewrują przeciwnika i czym prędzej powrócą nad kanał La Manche, na co będzie tylko czekał cesarz rzucając swoją flotę inwazyjną na Anglię. Być może plan był znakomity, jednak jego wykonanie pozostawiało dużo do życzenia. Realizacja cesarskiego planu poczęła szwankować na samym początku. Zabrakło koordynacji między dowództwem francuskim i hiszpańskim, i w tej sytuacji poszczególne eskadry które w różnym czasie (!) dopłynęły na Antyle, powróciły do macierzystych portów.
Jedna z najważniejszych światowych firm szwajcarskich produkujących zegarki została założona przez Polaka.
Porucznik Patek wyemigrował z kraju wraz z tysiącami innych po powstaniu listopadowym. W Szwajcarii wraz z kolegą zaczął produkować zegarki.
Czytaj całość...
Otto von Bismarck
Nadesłał Maciej Pertek
Ród Bismarcków od XIV w. zamieszkiwał na wschód od Łaby, na terenach Starej Marchii. Tradycja obszarniczo-junkierska była również żywa w domu rodzinnym Bismarcka. Stąd wynikały jego późniejsze poglądy. W 1832 r. rozpoczął studia prawnicze w Getyndze, następnie przeniósł się do Berlina. Po ukończeniu studiów w 1835 r. został referendarzem sądowym w Berlinie. Następnie pracował w administracji w Akwizgranie. W 1838 r. rozpoczął służbę wojskową w poczdamskim pułku strzelców gwardii. W latach 1839-1847 prowadził rodzinne gospodarstwo w Kniephof. W latach 1847-1851 był posłem w sejmie pruskim. Następnie w latach 1851 do 1859 był przedstawicielem Prus we Frankfurcie. Reprezentował Prusy także w Petersburgu ( 1859-1862).W roku 1862 został mianowany premierem Prus i jednocześnie ministrem spraw zagranicznych.
Czytaj całość...
O historii fryzur
Napisał Administrator
Fryzura z XVII wieku
Zabieg strzyżenia włosów stosuje się odkąd istnieje ludzkość. Pierwsi prymitywni ludzie pozbywali się nadmiaru włosów nie ze względu na potrzebę osobistego piękna lecz ze względów praktycznych (długie włosy były niewygodne). Sposób w jaki ich się pozbywali ciężko nazwać sztuką fryzjerską (przy użyciu krzemiennego noża bądź ognia) ale tu należy doszukiwać się jej początków i przyczyn powstania. Dopiero w późniejszych okresach gdy ludność zaczęła się cywilizować fryzura nabrała większego znaczenia (piękno, higiena).
Otóż w momencie wybuchu wojny między obu krajami (Anglią i Francją w maj 1803 roku) Anglia dystansowała swojego rywala na morzach. Dysponowała m.in. 55 okrętami liniowymi przeciwko 42 francuskim, z których jednak tylko 13 pełniło czynną służbę, zaś reszta była dopiero wykańczana w stoczniach i miała pojawić się w linii najszybciej z końcem 1804 roku. Sytuacja ta poprawiła się w grudniu 1804 roku, gdy do wojny przeciwko Anglii przystąpiła Hiszpania z jej silną flotą. Takie wsparcie nie gwarantowało jednak przewagi nad flota i siłami morskimi „jej Królewskiej mości”. Prócz liczebności ważne były walory techniczne statków, morale i dobór załogi, jak również odpowiednia taktyka ( o czym przekonamy się później).
Pierwszy aspekt – porównanie techniczne obu flot dalej stawiało Francję na drugim miejscu. Anglia posiadała bowiem liniowce trójpokładowe, jakich eskadry francuskie nie miały w ogóle. Z góry więc liniowce francuskie ustępowały angielskim pod względem siły ognia artyleryjskiego.
”Duszę” flocie angielskiej nadawali przede wszystkim ludzie służący na jednostkach pływających. W tej kwestii również ukazywała się znaczna dysproporcja. Otóż Anglicy od zarania dziejów i podbojów żeglarskich na morzu swoją współpracę opierali głównie na zaciąganiu do marynarki korsarzy. Ci morscy awanturnicy będący pod wpływem wykwalifikowanej admiralicji potrafili przetrwać nie jedna burze w ferworze walki oddając życie za kraj. Załogantów floty francuskiej jak i za równo potomków „Wielkiej Armady” cechowała restrykcyjna dyscyplina, bierny udział w bojach spowodowany spędzaniem większości czasu w portach. Do całości dochodzi jeszcze wybitnie ofensywna taktyka, której trzymała się angielska marynarka, ryzykując bitwę nawet pod wiatr, w nocy, lub blisko obcych brzegów.
W tym miejscu należałoby powiedzieć o najwybitniejszym admirale okresunapoleońskiego, angielskim oczywiście - Horacy Nelsonie. Był prawdziwym rewolucjonistą w skali wojny morskiej, tak jak Napoleon w wojnie lądowej. Swój admiralski talent pokazał min. 1 sierpnia 1798 roku, gdy pod Abukirem rozbił zakotwiczoną tam eskadrę francuską, odcinając armię Bonapartego w Egipcie od Francji. Napoleon znając dysproporcje między obiema flotami nie chciał ryzykować walnej bitwy z siłami angielskimi. Postanowił ją wymanewrować, uzyskując chwilową przewagę na kanale La Manche, która pozwoliłaby mu na przeprowadzenie inwazji. W myśl planu cesarza eskadry francuskie z Brestu, Tulonu i Rochefort, miały wyjść na pełne morze i skierować się na Antyle. W ślad za nimi z Kadyksu i Le Ferrol miała udać się także sojusznicza flota hiszpańska. Koncentracja tak potężnej armady na Antylach miała zmusić Londyn - obawiający się o swój stan posiadania w Ameryce Północnej, a także w Indiach - do ściągnięcia na Antyle całej floty angielskiej z kanału La Manche i Morza Śródziemnego. Napoleon liczył na to, że Anglicy podążą w ślad za eskadrami francuskimi i będą ich szukać, podczas gdy te wymanewrują przeciwnika i czym prędzej powrócą nad kanał La Manche, na co będzie tylko czekał cesarz rzucając swoją flotę inwazyjną na Anglię. Być może plan był znakomity, jednak jego wykonanie pozostawiało dużo do życzenia.
Realizacja cesarskiego planu poczęła szwankować na samym początku. Zabrakło koordynacji między dowództwem francuskim i hiszpańskim, i w tej sytuacji poszczególne eskadry które w różnym czasie (!) dopłynęły na Antyle, powróciły do macierzystych portów.