Biblijna opowieść, będąca fragmentem Księgi Rodzaju – jednej z ksiąg Starego Testamentu, oraz mit o powstaniu świata, będący częścią greckiej mitologii, to dwa zupełnie odmienne źródła, ukazujące jak powstał świat i człowiek według dwóch, różnych religii. Przedstawiają one dwa zupełnie skrajne opisy. Akt kreacji zawarty w Piśmie Świętym jest przedstawiony dokładnie i chronologicznie, zaś w mitologii, ma on przebieg chaotyczny, a wszystko powstaje niespodziewanie. W wersji biblijnej, sprawcą wszystkiego jest jeden Bóg. Świat powstaje poprzez słowa, z miłości bożej. Z opisu biblijnego wynika, że najpierw Bóg stworzył niebo i ziemię, która była pustkowiem. Nad wodami unosiła się ciemność, Najwyższy stworzył więc światłość. Pierwsza z nich została nazwana nocą, druga dniem. Drugiego dnia, Bóg oddzielił niebo od wody, a potem lądy od mórz. Po tym wszystkim, Król Niebios rzekł, by ziemia wydała rośliny. Czwartego dnia, Wszechmogący utworzył ciała niebieskie, by wyznaczały pory roku, dni i lata. W piątym dniu rozkazał Pan, by wody wypełniły się żywymi istotami, zaś ptaki by latały po niebie. Pobłogosławił je i nakazał, by się rozmnażały. Stworzył również bydło, gady, płazy i inne, wszelakiego rodzaju zwierzęta, a nastąpiło to w dniu szóstym, w którym Stworzyciel na swoje podobieństwo, z prochu ziemi ulepił człowieka, a następnie tchnął w niego życie. Miał on panować nad powstałym światem. Na koniec, z żebra Adama zbudował niewiastę. Mieli oni za zadanie uprawiać ogród i doglądać go. Jedyne czego nie wolno im było robić, to jeść owoców z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Nakazał im zaludnić ziemię. Ostatnią dobę, Bóg przeznaczył na odpoczynek, pobłogosławił ją i uczynił świętą. W Biblii człowiek jest istotą rozumną, tworem głównym i najważniejszym. Został wyróżniony, obdarzony wszelkimi dobrami, otrzymał ogromną władzę, jaką jest panowanie na światem. Najwyższy zaś się nim opiekuje. Sam Stworzyciel jest doskonały, nie jest przedstawiany pod żadną postacią. Jest uważany za siłę najwyższą, najpotężniejszą, jedyną, która może dokonać tak wielkiego dzieła jakim jest stworzenie świata. Istniał on jeszcze przed wszechświatem. Według mitologii, w której opisane są wierzenia starożytnych Greków, narodziny świata, wyglądają zupełnie inaczej od tych przedstawionego w Piśmie Świętym. Główną przyczyną tych rozbieżności jest przede wszystkim to, iż wiara starożytnych Hellenów jest politeistyczna, w przeciwieństwie do wiary w jednego Boga – monoteizmu, której podstawą jest właśnie Biblia. Narodziny świata, według greckich wierzeń, rozpoczęły się od wyłonienia się pary bogów: Uranosa – Nieba, oraz Gai – Ziemi, z wielkiego Chaosu, będącego wielką otchłanią pełną twórczej siły. Z ich związku narodzili się tytani, wśród których najstarszy był Okeanos – Ocean, a także sturęcy i cyklopi. Władca nieba, zgorszony szkaradnym potomstwem, strącił je do Tartaru – najmroczniejszej i najniższej części podziemia. Gaja z rozpaczy i bólu, spowodowanym utratą potomstwa, uknuła spisek przeciw swojemu mężowi, wraz ze swoim najmłodszym synem – Kronosem. Uzbrojony w sierp, zaczaił się na ojca, okaleczył go i strącił z tronu niebios. Z krwi powalonego władcy, narodziły się trzy boginie zemsty – Erynie. Jednocześnie z narodzinami bogów, powstawał świat. Z Chaosu wydobyła się ziemia, z chmur padał obfity deszcz. Zaczęły rosnąć lasy, w górach pojawiać się zwierzęta. Źródła i jeziora wypełniły należne im miejsca na powierzchni ziemi. Na niebie zaczęły zarysowywać się wierzchołki gór. Nocą, na niebie pojawiły się gwiazdy, a wczesnym rankiem ptaki. Nad światem władzę przejął Kronos, pojął on za żonę Reję. Zachował on w pamięci klątwę ojca, według której i jemu jego syn odbierze berło. Każde więc nowonarodzone dziecko, natychmiast połykał. Jeden z jego ocalałych synów, Zeus, gdy dorósł, upomniał się o władzę. Rozpętała się straszliwa wojna, w której zwycięstwo odniósł syn okrutnego władcy. Mitologiczny opis stworzenia człowieka różni się od biblijnego tym, iż akt ten nie jest wydarzeniem ważnym i istotnym, ale wydarzeniem, które pokrywa się w czasie z innymi. Podobnie jak w Biblii, został on ulepiony z materiału – ale nie z prochu, a z gliny, łez i iskry bożej. Dokonał tego Prometeusz – tytan, który bardzo kochał ludzi i z miłości dał im ogień. W przeciwieństwie do człowieka biblijnego, jest słaby, bezbronny i niegodny podziwu. Jest on ,,produktem ubocznym” aktu samoistnego tworzenia się świata, stworzony po to, by oddawać cześć bogom. Jednakże człowiek biblijny jak i mitologiczny, są do siebie podobni, tak samo zagubieni, tak samo podatni na pokusy i żądze. Mityczni bogowie są przedstawiani pod postacią ludzką. Mają wiele złych cech: są okrutni, podstępni i źli. Zamiast opiekować się człowiekiem, rywalizują z nim. Podsumowując, biblijna opowieść o stworzeniu świata i grecki mit o początkach świata, przedstawione są w odmienny sposób. Istnieje więcej różnic, niż podobieństw, co jest chyba faktem najciekawszym. Obydwa opisy są niesamowicie cennym źródłem. Pozwalają na poznanie wierzeń ludzi, żyjących tysiące lat przed nami.
Biblijna opowieść, będąca fragmentem Księgi Rodzaju – jednej z ksiąg Starego Testamentu, oraz mit o powstaniu świata, będący częścią greckiej mitologii, to dwa zupełnie odmienne źródła, ukazujące jak powstał świat i człowiek według dwóch, różnych religii. Przedstawiają one dwa zupełnie skrajne opisy. Akt kreacji zawarty w Piśmie Świętym jest przedstawiony dokładnie i chronologicznie, zaś w mitologii, ma on przebieg chaotyczny, a wszystko powstaje niespodziewanie.
W wersji biblijnej, sprawcą wszystkiego jest jeden Bóg. Świat powstaje poprzez słowa, z miłości bożej. Z opisu biblijnego wynika, że najpierw Bóg stworzył niebo i ziemię, która była pustkowiem. Nad wodami unosiła się ciemność, Najwyższy stworzył więc światłość. Pierwsza z nich została nazwana nocą, druga dniem. Drugiego dnia, Bóg oddzielił niebo od wody, a potem lądy od mórz. Po tym wszystkim, Król Niebios rzekł, by ziemia wydała rośliny. Czwartego dnia, Wszechmogący utworzył ciała niebieskie, by wyznaczały pory roku, dni i lata. W piątym dniu rozkazał Pan, by wody wypełniły się żywymi istotami, zaś ptaki by latały po niebie. Pobłogosławił je i nakazał, by się rozmnażały. Stworzył również bydło, gady, płazy i inne, wszelakiego rodzaju zwierzęta, a nastąpiło to w dniu szóstym, w którym Stworzyciel na swoje podobieństwo, z prochu ziemi ulepił człowieka, a następnie tchnął w niego życie. Miał on panować nad powstałym światem. Na koniec, z żebra Adama zbudował niewiastę. Mieli oni za zadanie uprawiać ogród i doglądać go. Jedyne czego nie wolno im było robić, to jeść owoców z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Nakazał im zaludnić ziemię. Ostatnią dobę, Bóg przeznaczył na odpoczynek, pobłogosławił ją i uczynił świętą. W Biblii człowiek jest istotą rozumną, tworem głównym i najważniejszym. Został wyróżniony, obdarzony wszelkimi dobrami, otrzymał ogromną władzę, jaką jest panowanie na światem. Najwyższy zaś się nim opiekuje. Sam Stworzyciel jest doskonały, nie jest przedstawiany pod żadną postacią. Jest uważany za siłę najwyższą, najpotężniejszą, jedyną, która może dokonać tak wielkiego dzieła jakim jest stworzenie świata. Istniał on jeszcze przed wszechświatem.
Według mitologii, w której opisane są wierzenia starożytnych Greków, narodziny świata, wyglądają zupełnie inaczej od tych przedstawionego w Piśmie Świętym. Główną przyczyną tych rozbieżności jest przede wszystkim to, iż wiara starożytnych Hellenów jest politeistyczna, w przeciwieństwie do wiary w jednego Boga – monoteizmu, której podstawą jest właśnie Biblia. Narodziny świata, według greckich wierzeń, rozpoczęły się od wyłonienia się pary bogów: Uranosa – Nieba, oraz Gai – Ziemi, z wielkiego Chaosu, będącego wielką otchłanią pełną twórczej siły. Z ich związku narodzili się tytani, wśród których najstarszy był Okeanos – Ocean, a także sturęcy i cyklopi. Władca nieba, zgorszony szkaradnym potomstwem, strącił je do Tartaru – najmroczniejszej i najniższej części podziemia. Gaja z rozpaczy i bólu, spowodowanym utratą potomstwa, uknuła spisek przeciw swojemu mężowi, wraz ze swoim najmłodszym synem – Kronosem. Uzbrojony w sierp, zaczaił się na ojca, okaleczył go i strącił z tronu niebios. Z krwi powalonego władcy, narodziły się trzy boginie zemsty – Erynie. Jednocześnie z narodzinami bogów, powstawał świat. Z Chaosu wydobyła się ziemia, z chmur padał obfity deszcz. Zaczęły rosnąć lasy, w górach pojawiać się zwierzęta. Źródła i jeziora wypełniły należne im miejsca na powierzchni ziemi. Na niebie zaczęły zarysowywać się wierzchołki gór. Nocą, na niebie pojawiły się gwiazdy, a wczesnym rankiem ptaki. Nad światem władzę przejął Kronos, pojął on za żonę Reję. Zachował on w pamięci klątwę ojca, według której i jemu jego syn odbierze berło. Każde więc nowonarodzone dziecko, natychmiast połykał. Jeden z jego ocalałych synów, Zeus, gdy dorósł, upomniał się o władzę. Rozpętała się straszliwa wojna, w której zwycięstwo odniósł syn okrutnego władcy.
Mitologiczny opis stworzenia człowieka różni się od biblijnego tym, iż akt ten nie jest wydarzeniem ważnym i istotnym, ale wydarzeniem, które pokrywa się w czasie z innymi. Podobnie jak w Biblii, został on ulepiony z materiału – ale nie z prochu, a z gliny, łez i iskry bożej. Dokonał tego Prometeusz – tytan, który bardzo kochał ludzi i z miłości dał im ogień. W przeciwieństwie do człowieka biblijnego, jest słaby, bezbronny i niegodny podziwu. Jest on ,,produktem ubocznym” aktu samoistnego tworzenia się świata, stworzony po to, by oddawać cześć bogom. Jednakże człowiek biblijny jak i mitologiczny, są do siebie podobni, tak samo zagubieni, tak samo podatni na pokusy i żądze. Mityczni bogowie są przedstawiani pod postacią ludzką. Mają wiele złych cech: są okrutni, podstępni i źli. Zamiast opiekować się człowiekiem, rywalizują z nim.
Podsumowując, biblijna opowieść o stworzeniu świata i grecki mit o początkach świata, przedstawione są w odmienny sposób. Istnieje więcej różnic, niż podobieństw, co jest chyba faktem najciekawszym. Obydwa opisy są niesamowicie cennym źródłem. Pozwalają na poznanie wierzeń ludzi, żyjących tysiące lat przed nami.