Poprawisz bledy? polskie znaki przecinki kropki itp. ?
Adrianna- Boje sie tato ! boje sie ze znow bede wysmiana w szkole tymrazem nowej- powiedziala smutna dziewczyna
Ojciec- Musisz sie uczyc gdybym nie zrezygnowal ze szkoly w mlodym wieku stac nas byloby na rozne rzeczy nie mial bym tej nedznej pensji ktora zarabiam pracujac w cukirni a w miedzy czasie roznoszac ulotki,i reklamy ledwo wiaze koniec z koncem curciu zrozum to nie takie latwe a jak mamy niema czuje pustke i smutek jak bylaby mama bylo by lepiej ona dobrze zarabiala przez co stac nas bylo na rzeczy o ktorych teraz tylko marzymy nie wiem jak Mama zmarla niestety nikt tego niewie podobno byla bardzo chora i opuscila niestety nasz swiat - powiedzial smutny ojciec.
Adrianna- Niemartw sie Tatku jakos sobie damy rade ! prawda? - przytulila ojca
Ojciec- Szykuj sie do szkoly za pol godziny bedzie po ciebie karina niechce zebys sie spuznila
Adrianna- Dobrze tato
~~~~~Za pol godziny~~~
Adrianna- Ja otworze
Karina- Czesc gotowa- powiedziala wesolo
A- tak tak chodzmu juz
Karina - Dobra
~~~~~Dotarly do szkoly~~~~
Karina- Zobaczysz ta szkola jest fajniejsza
A- no nie wiem sama
K- dobra wchodzimy
A- a co to jest za chlopak ? w tej super fryzurze i pieknych brazowych oczach
K- To jest Liam jest najbogatszy w calej szkole i najpopularniejszy gdyby chcial mogl by kupic cala Anglie.
A- co ty nie powiesz ..
K- jak chcesz moge was zapoznac
Adrianna- moze kiedy indziej?albo po dlugiej przerwie
K-no dobra ! ale wiesz ze on jest z nami w klasie ? -zasmiala sie .
A- Haha smieszne taki czlowiek nigdy by nie spojrzal na kogos takiego jak ja
K- to ze nie masz matki jestes biedna to myslisz ze jestes gorsza?
A- Nie ale w tamtej szkole tak sie czulam wszyscy mnie wysmiewali
K- usmiechnij sie ! juz nie mysl o tamtym tylko o tym co teraz
A- a no wsumie masz racje chodzmy juz do klasy
K- Czekaj ! mialas pujsc do nauczyciela lub dyrektora aby przedstawil cie klasie
A- przepraszam juz ide .dozobaczenia
~~~W klasie ~~~
Dyrektor- przepraszam uczniowie to jest wasza nowa kolezanka przeniosla sie do naszej szkoly a waszej klasy. To jest Adrianna mam nadzieje ze ja zakceptujecie i nie bedzie zadnych problemow! ja juz ide do siebie milej lekcji
Nauczyciel- Dobrze usiac tam Adrianno.
miejsce bylo akurat przed Liamem a obok niej miala siedziec jakas szatynka
A- dobrze prosze pana
Znajoma z lawki- Czesc jestem Sara milo cie poznac
Adrianna- Mi ciebie rowniez Saro jak ssie nazywa ten nauczyciel ?
Sara- to Pan Winz uczy Angielskiego i Hiszpanskiego
A- dziekuje -usmiechnela sie
Sara - a ty tez jestes w naszym wieku i masz 14 lat ?
A- tak dokladnie a czemu pytasz?
S- wygladasz na madra i myslalam ze przeskoczylas jedna klase -zazartowala
A- nie wole byc w klasie z osobami w tym samym wieku
S- No dobra lekcja trwa
A- Okey
Nagle byla przerwa prawie wszyscy uciekli na przerwe oprucz Adrianny i Kariny
Karina- Jak tam sie siedzi z sara?
A- dobrze
Kar.- choc poznasz inne osoby z klasy
A- dobrze -usmiechnela sie
k- choc
A- juz chwilke tylko pujde po cos do szafki
K- ale szypko przyjdz
Adrianna wyszla z ksiazka ktora bardzo lubiala czytac nagle wpadla na Liama
A- bardzo przepraszam
Liam- nie szkodzi to moja wina .o a ty jestes ta nowa ?
Adrianna- Tak zgadza sie jestem Adrianna
Liam - milo mi jestem Liam.Co cie sklonilo do tej szkoly? przejdziemy sie po korytarzu?
Adrianna- Pewnie. Chodzilam do School Anders ale bylam wysmiewana przez wszystkich nastepnie ojciec mnie przepisal tutaj do High School bo chodzi tutaj Karina moja przyjaciolka
Liam - Rozumiem ale czemu sie z ciebie nasmiewali nie widze powodu ?- powiedzial zaciekawiony chlopak.
A- Nie mam Matki bo niezyje opiekuje sie mana jedynie ojciec ktory malo zarabia z calych sil
Liam- Wiesz nwet dobrze ze tu sie przepisalas wiekszosc osob zrozumie cie a czesc nie
A- tez tak mysle
Liam- co robisz w Sobote ? bo wiesz jest mecz na boisku ja tez bede gral moze woadniesz-mrugna do niej.
A- zobacze czy nie mam planow
Liam-mam nadzieje ze bedziesz -usmiechna sie
nagle pojawila sie tajemnicza brunetka ktora zaczepila Liama .
Po jakims czasie Adrianna wrucila do domu.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Adrianna- Boję sie tato ! Boję się ze znów będę wyśmiana w szkole. Tym razem nowej- powiedziała smutna dziewczyna.
Ojciec- Musisz się uczyć, gdybym nie zrezygnował ze szkoły w młodym wieku stać nas byłoby na rózne rzeczy, nie miałbym tej nędznej pensji,którą zarabiam pracując w cukierni a w miedzy czasie roznosząc ulotki i reklamy .Ledwo wiąże koniec z końcem .Córciu, zrozum to nie takie łatwe .A jak mamy niema czuję pustkę i smutek .Jak byłaby mama bylo by lepiej, Ona dobrze zarabiała przez co stać nas było na rzeczy o których teraz tylko marzymy .Nie wiem jak Mama zmarła, niestety nikt tego niewie ,podobno byla bardzo chora i opuśćiła niestety nasz świat.- powiedział smutny ojciec.
Adrianna- Nie martw się Tatku ,jakoś sobie damy radę ! prawda? - przytuliła ojca.
Ojciec- Szykuj sie do szkoly za pół godziny będzie po Ciebie Karina, nie chcę żebyś się spóżniła.
Adrianna- Dobrze tato.
~~~~~Za pół godziny~~~
Adrianna- Ja otworzę.
Karina- Cześć gotowa!- powiedziała wesoło.
A-Tak tak !chodż my juz.
Karina - Dobra
~~~~~Dotarły do szkoły~~~~
Karina- Zobaczysz ta szkoła jest fajniejsza!
A- No nie wiem sama.
K- Dobra, wchodzimy.
A- A co to jest za chłopak w tej super fryzurze i pięknych brązowych oczach?
K- To jest Liam, jest najbogatszy w całej szkole i najpopularniejszy ,gdyby chciał mógłby kupić całą Anglię.
A- Co Ty nie powiesz ?
K- Jak chcesz mogę Was zapoznać?
Adrianna- może kiedy indziej?albo po długiej przerwie
K-no dobra ! ale wiesz ze on jest z nami w klasie ? -zaśmiala sie .
A- Haha! smieszne, taki czlowiek nigdy by nie spojrzal na kogos takiego jak ja
K- to ze nie masz matki, jestes biedna to myślisz ze jesteś gorsza?
A- Nie ,ale w tamtej szkole tak sie czułam wszyscy mnie wyśmiewali.
K- uśmiechnij się ! już nie myśl o tamtym, tylko o tym co teraz
A- a no w sumie masz racje, chodżmy już do klasy.
K- Czekaj ! miałas pójść do nauczyciela lub dyrektora aby przedstawił Cię klasie
A- Przepraszam już idę ,dozobaczenia.
~~~W klasie ~~~
Dyrektor- Przepraszam uczniowie to jest wasza nowa kolezanka, przeniosła się do naszej szkoły a Waszej klasy. To jest Adrianna mam nadzieje ,że Ją zakceptujecie i nie będzie żadnych problemów! Ja już idę do siebie, miłej lekcji.
Nauczyciel- Dobrze, usiadż tam Adrianno.
Miejsce bylo akurat przed Liamem a obok niej miala siedzieć jakaś szatynka.
A- dobrze proszę pana.
Znajoma z ławki- Cześć, jestem Sara,miło Cię poznać.
Adrianna- Mi Ciebie również Saro.Jak się nazywa ten nauczyciel ?
Sara- to Pan Winz , uczy Angielskiego i Hiszpańskiego.
A- dziekuję -uśmiechnęła się.
Sara - a Ty też jesteś w naszym wieku i masz 14 lat ?
A- tak, dokładnie a czemu pytasz?
S- wyglądasz na mądrą i myślałam ze przeskoczyłas jedną klasę-zażartowała.
A- nie, wolę być w klasie z osobami w tym samym wieku.
S- No dobra, lekcja trwa.
A- Okey
Nagle była przerwa ,prawie wszyscy uciekli na przerwę oprócz Adrianny i Kariny.
Karina- Jak tam się siedzi z Sarą?
A- dobrze
Kar.- chodż , poznasz inne osoby z klasy.
A- dobrze -usmiechnęła się
k- chodż!
A- Już chwilkę, tylko pójdę po coś do szafki.
K- Ale szybko przyjdż!
Adrianna wyszła z książką, którą bardzo lubiła czytać. Nagle wpadła na Liama.
A-Bardzo przepraszam!
Liam- Nie szkodzi ,to moja wina .O a Ty jesteś ta nowa ?
Adrianna- Tak, zgadza się ,jestem Adrianna.
Liam - Miło mi, jestem Liam.Co Cię skłoniło do tej szkoły? Przejdziemy sie po korytarzu?
Adrianna- Pewnie. Chodziłam do School Anders ,ale byłam wyśmiewana przez wszystkich ,nastepnie ojciec mnie przepisał tutaj do High School bo chodzi tutaj Karina moja przyjaciółka.
Liam - Rozumiem ,ale czemu się z Ciebie naśmiewali ?nie widzę powodu - powiedzial zaciekawiony chłopak.
A- Nie mam Matki bo nieżyje ,opiekuje się mną jedynie ojciec ,który mało zarabia z calych sił.
Liam- Wiesz ,nawet dobrze że tu się przepisałaś,większość osób zrozumie Cię a część nie.
A- Też tak myślę.
Liam- co robisz w sobotę?Bo, wiesz,jest mecz na boisku Ja też będę grał. Może wpadniesz?-mrugną do Niej.
A- Zobaczę czy nie mam planów.
Liam-Mam nadzieję że będziesz -uśmiechnął się.
Nagle pojawiła się tajemnicza brunetka ,która zaczepiła Liama .
Po jakimś czasie Adrianna wróciła do domu.