POMOCY!!!
Muszę napisać charakterystykę Zenka Wójcika z lektury pt:"Ten Obcy".Proszę nie ściągać z neta...Za najlepszą odp. daje naj...
Pamiętajcie że charakterystykę muszę mieć na teraz!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Głównym i tytułowym bohaterem powieści Ireny Jurgielewiczowej pt.: „Ten obcy” jest szesnastoletni chłopak Zenek Wójcik. Podczas dzieciństwa spotkała go tragedia -stracił matkę i został skazany na wychowywanie przez ojca alkoholika, który nie potrafi dać nawet synowi ciepła i miłości, której każde dziecko bardzo potrzebuje. Musi uciec z domu, by nie zmarnować życia i znaleźć wujka, który jedyny mu został, i który jedyny może stworzyć mu dom.
Gdy w zaciszu wyspy bohaterowie książki znaleźli Zenka wyglądał on strasznie: Siedział pod krzakiem w drelichowej kurtce i wymiętych spodniach. Pod dawno nie strzyżonymi, rozczochranymi włosami rysowała się blada wynędzniała twarz i zapadnięte policzki pokryte szarą skórą. Na pierwszy rzut oka wygląd chłopca świadczył o tym, że dawno nie był on w domu i nie panowała nad nim ręka rodzica.
Jednakże nie wyglądał najlepiej, ale Ula znalazła w nim, że jest wysoki, szczupły, ma ładne ciemne włosy i gęste szerokie brwi. Natomiast Julkowi imponowała jego odwaga, którą zaznaczył w momencie, gdy uratował małe dziecko pędzące na wozie i o czym świadczyło rzucenie się na Wiktora w obronie bezbronnego psa.
Główną tego cechą jego usposobienia jest nad wiek poważność, w czym zarazem jest bardzo skryty i zamknięty w sobie. Nie jest wcale agresywny, ale wręcz bardzo opanowany. Złe traktowanie przez ojca stało się powodem utraty zaufania, zwłaszcza do dorosłych i lęk przed milicją c upodabnia go do płochliwego Dunaja.
Zenek ma bardzo ciekawy charakter. Jego duże zalety ujawniły się w wędrówce z domu- zaradność, samodzielność i przede wszystkim silny upór, pokonuje nie poddając się piętrzące się trudności i wytrwale dąży do osiągnięcia celu, czyli do znalezienia wujka. Okazuje, gdy naraża życie ratując dziecko ogrodniczki przed śmiercią pod kołami wozu. Jest wrażliwy na krzywdę innych i kocha zwierzęta, co okazał, gdy kierowało nim współczucie i wrażliwość, kiedy bez wahania stanął w obronie Dunaja przed znęcającym się nad nim złym Wiktorem. Jest on wytrzymały na ból, gdy u doktora Zalewskiego przy nacinaniu nogi i zakładaniu opatrunku nie pisnął ani słowem. Dopuszczając się kradzieży kierował nim głód, brak pieniędzy, duma i wstyd przed poniżeniem się do próśb. Zenek zmienia się pod wpływem delikatnej, pełnej taktu pomocy ze strony Uli oraz dzięki postępowaniu jej ojca i przyjaźni z dziećmi. Duża zmiana, gdy przyjaciele przywrócili mu zaufanie do ludzi. Zenek zrozumiał i naprawił swoje błędy, stał się uczciwym człowiekiem i oddał Uli pieniądze.
Podziwiam Zenka za jego upór i wytrwałość w dążeniu do celu, przez piętrzące się problemy i przeszkody, a za razem współczuję mu, że nie miał możliwości do normalnego życia w pełnej kochającej rodzinie, która dostarczyła, by mu prawdziwego ciepła niezbędnej miłości.
Głównym bohaterem książki Ireny Jurgielewiczowej pt. „Ten obcy” jest szesnastoletni Zenek Wójcik. Kiedy był mały stracił matkę i był wychowywany przez ojca alkoholika, który się nim nie interesował. Musiał uciec z domu, by odszukać wujka i poczuć się kochanym.
Gdy bohaterowie książki znaleźli Zenka na wyspie wyglądał strasznie: Siedział pod krzakiem w drelichowej kurtce i wymiętych spodniach. Był blady, miał nieostrzyżone ciemne włosy, zapadnięte policzki i szarą skórę.
Zenek na swój wiek był poważny, skryty i zamknięty w sobie, nie miał zaufania do dorosłych, bał się policji. Poprzez ucieczkę z domu stał się zaradny, samodzielny i z uporem dążył do celu jakim było odnalezienie wujka Antoniego.
Kochał zwierzęta, dlatego stanął w obronie psa Dunaja. Jest wytrzymały na ból, dzielnie znosił zmianę opatrunków przez tatę Uli. Chłopiec był uczciwy, jednak do kradzieży zmusił go głód. Później tego bardzo żałował. Dzięki swoim przyjaciołom zmienił się i zrozumiał, co to jest przyjaźń, miłość i gotowość do pomocy w każdej sytuacji.
Podziwiam Zenka za wytrwałość oraz odwagę i współczuję mu, że nie miał kochającej rodziny.