POMOCY- potrzebuje interpretacji tego wiersza ! TREN XI - J.Kochanowskiego
"Fraszka cnota", powiedział Brutus porażony.
Fraszka, kto sie przypatrzy, fraszka z każdej strony.
Kogo kiedy pobożność jego ratowała?
Kogo dobroć przypadku złego uchowała?
Nieznajomy wróg jakiś miesza ludzkie rzeczy,
Nie mając ani dobrych, ani złych na pieczy.
Kędy jego duch więnie, żaden nie ulęże:
Praw li, krzyw li, bez braku każdego dosięże.
A my rozumy swoje przedsię udać chcemy,
Hardzi miedzy prostaki, że nic nie umiemy.
Wspinamy sie do nieba, Boże tajemnice
Upatrując, ale wzrok śmiertelnej źrzenice
Tępy na to; sny lekkie, sny płoche nas bawią,
Które sie nam podobno nigdy nie wyjawią.
Żałości, co mi czynisz? Owa już oboje
Mam stracić - i pociechę, i baczenie swoje?
z góry dziekuje !! - jak ktos dobrze odpowie to nagrodze + najjj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Tren 11 jest wyrazem kryzysu wyznawanych dotychczas ideałow i wartości . Cnota – rozumiana jako mądrość ,dobro,samokontrola i opanowanie ,umiejętność odrzucenia uczuc niskich –była celem życia Kochanowskiego . Podwazajac jej wartość i przytaczając szereg przykładow tryumfów zła nad dobrem ,podmiot liryczny dochodzi niemalze do skraju szaleństwa i autodestrukcji . Budzi to w nim samym sprzeciw ,powoduje chec odzyskania równowagi psychicznej i umysłowej . Od tego momentu kolejne treny będą wyrazem powolnego dazenia ojca –poety do odbudowania swiata wartości