Pomocy!!! Napisz opowiadanie o wakacjach. spędziłem wakacje u babci widziałem lisa,łosia,sarny pomagałem wujkowi który mieszka obok babci pomocy!!! daje naj!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kiedy nadszedł czas wyjazdu wstałem wcześniej, aby dopakować parę rzeczy. Gdy już to zrobiłem, zszedłem na dół i wraz z rodziną wyruszyliśmy w drogę. Nie mogłem doczekać się, kiedy będę mógł wysiąść z auta i nareszcie poczuć upragnione wakacje. Na szczęście do mojej babci nie jest, aż tak daleko i po godzinie byliśmy na miejscu. Od razu skierowałem się w stronę babci, która już na nas wyczekiwała. Przywitałem się i pobiegłem do wujka, który mieszka obok, aby poinformować, że jestem. Wujek bardzo się ucieszył i doszedł do wniosku, że w te wakacje będzie miał pomocnika do pracy. Posiedziałem chwile u niego i wróciłem do babci, która siedziała wraz z moją siostrą i rodzicami.
Następne dni były bardzo ciekawe. Chodziłem do lasu, pomagałem wujkowi i co najważniejsze odpoczywałem. Podczas spacerów udało mi się zobaczyć lisa, łosia i sarny. W mieście nie ma takich zwierząt, więc dla mnie była to atrakcja. Popołudniami pracowałem z wujkiem. Nauczyłem się jeździć traktorem. O dziwo nawet mi to wychodziło. Moją ulubioną porą dnia, która najbardziej mi się podobała był wieczór. Wraz z rodzicami, siostrą i babcią siadaliśmy przy stole, grając w różnego rodzaju gry karciane i nie tylko. Uwielbiałem te posiedzenia, gdyż w domu, nie ma dużo czasu na takie przyjemności, ponieważ rodzice pracują a ja się uczę. Dużo też jeździłem rowerem i biegałem po dworze. Niestety nie obeszło się bez oglądania telewizji, a co najważniejsze nareszcie mogłem się wyspać. Tego mi brakowało.
Ciężkim momentem było rozstanie. Czułem, że będzie mi tego brakowało. Na pożegnanie dostałem od babci pare smakołyków. Kiedy wsiedliśmy do auta babcia zaczęła nam machać a my jej. Podczas drogi zastanawiałem się nad tym wszystkim i doszedłem do wniosku, że były to takie wakacje, jakie lubię i jakich oczekiwałem.