Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam małe ryby, które pływały wokół mnie. Musiały tu wpłynąć w nocy. Tak był to dzień mojego ślubu.
Wszyscy czekali zniecierpliwieniem na mnie w podmiorskim kościele. Nagle do mojego pokoju przez ścianę wjechała moja babcia na podwodnym harley-u i powiedziała :
-Kobieto ruszaj się! Ryby na kolację uciekają!
Ubrałam się w 3 minuty i popłynęłam do ogrodu kościelnego. Tam czekał na mnie mój narzeczony. Ślub trwał 40 mnut. Następnie popłyneliśmy wszyscy do stołów z jedzeniem. Ludzie żucili się na nie jakby nie jedli miesiąc. Wszystko skończyło się dorze. Ja, mój mąż i podwodny świat.
Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam małe ryby, które pływały wokół mnie. Musiały tu wpłynąć w nocy. Tak był to dzień mojego ślubu.
Wszyscy czekali zniecierpliwieniem na mnie w podmiorskim kościele. Nagle do mojego pokoju przez ścianę wjechała moja babcia na podwodnym harley-u i powiedziała :
-Kobieto ruszaj się! Ryby na kolację uciekają!
Ubrałam się w 3 minuty i popłynęłam do ogrodu kościelnego. Tam czekał na mnie mój narzeczony. Ślub trwał 40 mnut. Następnie popłyneliśmy wszyscy do stołów z jedzeniem. Ludzie żucili się na nie jakby nie jedli miesiąc. Wszystko skończyło się dorze. Ja, mój mąż i podwodny świat.