Pilne ! Muszę na jutro napisać opowiadanie z dialogiem, w którym ukażę zabawne lub niecodzienne perypetie spowodowane rozprzestrzenieniem się nieprawdziwej informacji. Swoją wypowiedź muszę zacząć od słów marka twaina: Dobre kłamstwo może przewędrować pół świata, zanim prawda wstanie z łóżka.
Dobre kłamstwo może przewędrować pół świata, zanim prawda wstanie z łóżka. Pewnego dnia koleżanka powiedziała mi swój sekret, zakochała się w chłopaku, w tym samym wieku co ona, z niebieskimi, pięknymi oczami, czarnymi włosami a w dodatku, chodzi do klasy z jej przyjaciółką. Ona podobno o tym wiedziała, ale coś mi się zdaje, że nie. Agnieszka po prostu zaraz wszystko by wygadała dalej, a mi może zaufać, chociaż nie jestem jej przyjaciółką. Następnego dnia w szkole.
- Hej Alicja. - powiedziałam - Jak tam sprawa z tym chłopakiem z If .?
- Hej Magda. A no wiesz, jak zwykle nic, nie mam odwagi z nim pogadać -spojrzała swoimi oczami w dół - A najgorsze jest to, że jakieś dziewczyny się w nim zakochały.
- Oj nie martw się, jakoś to będzie. -podtrzymywałam ją na duchu, wiedząc, że i tak się nie uda. - Pewnego dnia będziecie razem za rękę chodzić .!
Była środa, lekcje jak zwykle zaczęły się o 8, pierwsza była matematyka.
- Cześć Magda - powiedziała przyjaciółka z mojej ławki - jak tam u ciebie leci .?
- Hej Ewa, a wiesz jakoś leci, mamy kartkówkę z historii, a ja się nie nauczyłam, bo musiałam podtrzymywać na duchu Alicję, ponieważ ... -zaczęłam właśnie temat tego chłopaka.
- Co .? O jakiego chłopaka chodzi .? -zapytała Ewa.
Skoro Ewa to moja przyjaciółka to chyba mogłam jej powiedzieć.
- Powiem ci coś, jak nikomu innemu nie powiesz. Alicja zakochała się w chłopaku z If, a najgorsze jest to, że zakochały się w nim jeszcze dwie inne dziewczyny.
- Jak to .? -zapytała- Jasne, że nikomu nie powiem.
Następnego dnia w szkole .
- Dagmara słyszałaś co się stało .? -zapytała ewa koleżanki.
- Nie. Ale z chęcią posłucham.
- Alicja zakochała się w tym chłopaku co ty, i myśli, że ma u niego jakieś szanse.
- Ta brzydka brunetka z twojej klasy .? -zaczęła się śmiać. - Muszę to wszystkim powiedzieć.
Teraz żałuję , że cokolwiek im powiedziałam. Alicja się na mnie obraziła, przeprowadziła się do innego miasta, bo nie mogła znieść tych wzroków na jej twarzy, a ja zostałam sama, z wyrzutami sumienia.
Sorki, że tak się rozpisałam, myślę, że pomogłam.