Kiedy umierają nasi bliscy, będziemymieć wyrzuty sumienia, że nie poświęciliśmy im wystarczająco dużo czasu. Kiedy patrzymy na śmierć naszego wroga, możemy żałować, że nie zdążyliśmy mu przebaczyć. Może on nie był jednak tak złym człowiekiem, jakim nam się wydawał? Jeśli my nie będziemy kochać ludzi, to nas też nikt nie pokocha i w chwili śmierci zostaniemy sami. Z kochaniem, czyli pomaganiem, wybaczaniem, ale też nawiązywaniem pozytywnych kontaków międzyludzkich trzeba się pospieszyć, bo kiedy ktoś umrze, to będzie już na to za późno.
Kiedy umierają nasi bliscy, będziemymieć wyrzuty sumienia, że nie poświęciliśmy im wystarczająco dużo czasu.
Kiedy patrzymy na śmierć naszego wroga, możemy żałować, że nie zdążyliśmy mu przebaczyć. Może on nie był jednak tak złym człowiekiem, jakim nam się wydawał?
Jeśli my nie będziemy kochać ludzi, to nas też nikt nie pokocha i w chwili śmierci zostaniemy sami.
Z kochaniem, czyli pomaganiem, wybaczaniem, ale też nawiązywaniem pozytywnych kontaków międzyludzkich trzeba się pospieszyć, bo kiedy ktoś umrze, to będzie już na to za późno.