Pewnego dnia w górach... Napisać opowiadanie z dialogami min 10 zdań. Pliska zróbcie to dam naj
Verka333
Pewnego dnia w górach dwa małe koźlątka szły wraz z swoją mamą poszukać pożywienia , niestety kozica spadła wzgórza , przestraszone koźlątka beczały w niebo głosy . Ich przeraźliwe beczenie usłyszało rodzeństwo Ania i Tomek którzy właśnie tędy przechodzili . - Ania czy słyszałaś to co ja ? - zapytał Tomek -Tak , słyszałam - odpowiedziała Ania - Tomku , spójrz w górę to te koźlątka tak beczą - Idź po pomoc Tomku a ja spróbuję tam wejść i je uspokojć Tak jak kazała Ania tak zrobił i Tomek poszedł do schroniska gdzie byli ich mama i tata . - Mamo , tato znaleźliśmy z Anią koźlątka, które tak bardzo przeraźliwie beczały . Powiedział Tomek - A gdzie Ania? spytała mama - Jest z nimi i próbuje je uspokojć - Zaprowadź nas tam powiedział tata
Tomek posłuchał go i zaprowadził rodziców oraz wonotariuszy GOPR na to miejsce . Wonotariusze udzielili kozie pomocy i zabrali ja z koźlątkami do schroniska. Gdzie kozica przebywała 2 tygodnie a potem wróciła na wolność . Tak oto skończyła się ta historia .
- Ania czy słyszałaś to co ja ? - zapytał Tomek
-Tak , słyszałam - odpowiedziała Ania
- Tomku , spójrz w górę to te koźlątka tak beczą
- Idź po pomoc Tomku a ja spróbuję tam wejść i je uspokojć
Tak jak kazała Ania tak zrobił i Tomek poszedł do schroniska gdzie byli ich mama i tata .
- Mamo , tato znaleźliśmy z Anią koźlątka, które tak bardzo przeraźliwie beczały . Powiedział Tomek
- A gdzie Ania? spytała mama
- Jest z nimi i próbuje je uspokojć
- Zaprowadź nas tam powiedział tata
Tomek posłuchał go i zaprowadził rodziców oraz wonotariuszy GOPR na to miejsce . Wonotariusze udzielili kozie pomocy i zabrali ja z koźlątkami do schroniska. Gdzie kozica przebywała 2 tygodnie a potem wróciła na wolność .
Tak oto skończyła się ta historia .