Na odległej planecie, gdzie żyją tylko zwierzęta, pewna papużka o imieniu Ludwik wiodła spokojne i dostateczne życie. Ludwik miał zielone, lśniące, czyste piórka i śmieszne, różowe nóżki. Pewnego dnia Ludwik usiadł na nisko lecącej chmurce.Uśmiechał się do siebie. Nagle ktoś zawołał piskliwym głosikiem: Ratunku! Wówczas papużka zauważyła na polance dużą pumę, która szykowała sie do skoku. na maleńkiego wróbla. Ludwik czym prędzej pośpieszył pisklęciu na ratunek. udało się, natychmiastowa reakcja papugi uratowała wróbelka!
Opisz inną przygodę papugi o imieniu Ludwik.Zastosuj wyrazy z ó i u.
prosze o szybką pomoc mam to napisać na jutro . Tylko nie chce prac z internetu.
dziękuje.
marcysia98
Gdy papużka miała rok spotkała w na drzewie pewną kocurkę ,która jadła chrupki o smaku czekoladowym. Ludwig uśmiechnął się do niej przyjaźnie a ona zapytała czy chcę chrupki.Okazało się że chrupki kocurka dostała od Gumisi.A one dodały do niego trochę soku z gumi-jagód.Po chwili Ludwig I kocurka Ula skaczą po całej dżungli.
10 votes Thanks 3
LadyGirl6
Papuga na drzewie- poznaje nowych przyjaciół
Pewnego dnia był bardzo słoneczny dzień.Więc papuga Ludwik postanowił polecieć na sosnowe drzewo do którego słońce nie dolatuje więc postanowił tam pofrunąć aby ulec gorącemu słońcu. Kiedy doleciał do drzewa usiadł na najwygodniejszej gałęzi i przez kilka minut siedział na niej i obserwował naturę roślin i zwierząt.W pewnym momencie zobaczył nadfruwającą papugę z złamaną nóżką.Podleciał do niej i powiedział:Chyba złamałaś nogę, jeżeli przyjmiesz mą pomoc chętnie się tobą zaopiekuję aż nie wyzdrowiejesz.Papuga się zgodzila, a Ludwik opiekował się nią aż nie mogła ponownie fruwać i poznawać świat.Kiedy noga wyzdrowiała papuga rzekła; Dziękuje Ci za pomoc, może się zaprzyjaźnimy i razem będziemy poznawać świat.Papuga Ludwik sie zgodził, a od razu razem polecieli w świat.
Ludwig uśmiechnął się do niej przyjaźnie a ona zapytała czy chcę chrupki.Okazało się że chrupki kocurka dostała od Gumisi.A one dodały do niego trochę soku z gumi-jagód.Po chwili Ludwig I kocurka Ula skaczą po całej dżungli.
Pewnego dnia był bardzo słoneczny dzień.Więc papuga Ludwik postanowił polecieć na sosnowe drzewo do którego słońce nie dolatuje więc postanowił tam pofrunąć aby ulec gorącemu słońcu. Kiedy doleciał do drzewa usiadł na najwygodniejszej gałęzi i przez kilka minut siedział na niej i obserwował naturę roślin i zwierząt.W pewnym momencie zobaczył nadfruwającą papugę z złamaną nóżką.Podleciał do niej i powiedział:Chyba złamałaś nogę, jeżeli przyjmiesz mą pomoc chętnie się tobą zaopiekuję aż nie wyzdrowiejesz.Papuga się zgodzila, a Ludwik opiekował się nią aż nie mogła ponownie fruwać i poznawać świat.Kiedy noga wyzdrowiała papuga rzekła; Dziękuje Ci za pomoc, może się zaprzyjaźnimy i razem będziemy poznawać świat.Papuga Ludwik sie zgodził, a od razu razem polecieli w świat.
Nie wiem czy być może ale na moje oko jest ok:p