Pierwsze dni walk przeżył w zachodnim Śródmieściu i na Woli. Później przedostał się na Stare Miasto, a pod koniec powrócił do Śródmieścia. Jego relacja kreuje obraz powstańczej Warszawy obserwowanej przez zwykłego człowieka. Brak tu patosu, heroicznej walki i atmosfery wojennej przygody. Świat przedstawiony jest światem piwnic, bram, podwórek, prowizorycznych kuchni i zbiorowych legowisk. W świecie tym odwróceniu ulegają wartości: dom staje się miejscem najbardziej niebezpiecznym, piwnica staje się mieszkaniem, kościołem, szpitalem. Najważniejsze stają się przedmioty: cegła służąca do zbudowania kuchni, skorupa garnka, łyżka. Zagrożenie śmiercią powoduje degradację formy współżycia zbiorowości, ale na ich miejsce pojawiają się nowe, zastępcze formy i rytuały. W nich przejawia się "nieheroiczny heroizm" zwykłych mieszkańców Warszawy. Bardzo wyraźny jest tu instynkt przetrwania. W utworze uderza fakt śmierci ludzi, grzebanych gdziekolwiek.
Pierwsze dni walk przeżył w zachodnim Śródmieściu i na Woli. Później przedostał się na Stare Miasto, a pod koniec powrócił do Śródmieścia. Jego relacja kreuje obraz powstańczej Warszawy obserwowanej przez zwykłego człowieka. Brak tu patosu, heroicznej walki i atmosfery wojennej przygody. Świat przedstawiony jest światem piwnic, bram, podwórek, prowizorycznych kuchni i zbiorowych legowisk. W świecie tym odwróceniu ulegają wartości: dom staje się miejscem najbardziej niebezpiecznym, piwnica staje się mieszkaniem, kościołem, szpitalem. Najważniejsze stają się przedmioty: cegła służąca do zbudowania kuchni, skorupa garnka, łyżka. Zagrożenie śmiercią powoduje degradację formy współżycia zbiorowości, ale na ich miejsce pojawiają się nowe, zastępcze formy i rytuały. W nich przejawia się "nieheroiczny heroizm" zwykłych mieszkańców Warszawy. Bardzo wyraźny jest tu instynkt przetrwania. W utworze uderza fakt śmierci ludzi, grzebanych gdziekolwiek.